Zanim pandemia koronawirusa zmusiła kina do zamknięcia, film "365 dni" zdążył zgromadzić ponad 1,6 mln widzów. I to wszystko mimo krytycznych recenzji. Jak podaje serwis Wirtualnemedia.pl, od jutra 1 kwietnia, obraz Barbary Białowąs i Tomka Mandesa będzie dostępny dla wszystkich subskrybentów Netfliksa! Serwis poinformował o tym we wtorek w godzinach popołudniowych.
O czym opowiada film "365 dni"? "Massimo Torricelli to młody i przystojny szef sycylijskiej rodziny mafijnej. Po zamachu, w którym ginie jego ojciec, jest zmuszony przejąć rządy. Laura Biel, dyrektor sprzedaży w luksusowym hotelu, odnosi sukcesy zawodowe, ale w życiu prywatnym brakuje jej namiętności. By podjąć ostatnią próbę ratowania związku, razem z partnerem i przyjaciółmi wylatuje na Sycylię. Laura nie spodziewa się, że na jej drodze stanie Massimo – najniebezpieczniejszy mężczyzna na wyspie, który porwie ją, uwięzi i da 365 dni na… pokochanie go" - czytamy na stronie dystrybutora.
O tym czy obraz faktycznie trafi na Netflix przekonamy się w środę rano!