Critics Choice Awards rozdane po raz 30!
30. gala Critics Choice Awards miała odbyć się krótko po rozdaniu Złotych Globów. Jednak przez szalejące w Kalifornii pożary, ceremonia została przełożona. Mimo opóźnień gwiazdy licznie przybyły na to wyjątkowe wydarzenie.
Amerykańscy krytycy docenili m.in. serial "Szogun", który został nagrodzony czterema statuetkami (dla najlepszego serialu, aktora pierwszoplanowego oraz aktorka i aktorki drugoplanowych). W filmie tryumfowały "Emilia Pérez", "Wicked" oraz "Substancja", które otrzymały po trzy statuetki.
Doszło również do nietypowej sytuacji. W kategorii "najlepsza komedia" zwyciężyły aż dwie produkcje. "Deadpool & Wolverine" oraz film, który przez twórców określany został jako "listy miłosny do Polski", czyli "Prawdziwy ból".
W kategoriach aktorskich nie było w tym roku zaskoczeń. Nagrody do domu wzięli bowiem tegoroczni faworyci do Oscarów, czyli Adrien Brody (aktor pierwszoplanowy), Kieran Culkin (aktor drugoplanowy), Demi Moore (aktorka pierwszoplanowa) i Zoe Saldaña (aktorka drugoplanowa).
Zobacz również: Angelina Jolie z synem, poczochrana Nicole Kidman, Pamela Anderson bez makijażu. Która wypadła najlepiej?
Critics Choice Awards: Zachwyty i wpadki na czerwonym dywanie
Oczy wszystkich skierowane były na Demi Moore od momentu, gdy tylko wkroczyła na czerwony dywan. Aktorka przeżywa właśnie swój najlepszy czas w karierze. Rolą w "Substancji" udowodniła, że ma ogromny talent. 62-latka zachwyciła również kreacją. Gwiazda wbiła się w obcisłą czarną sukienkę z głębokim dekoltem. Kreacja idealnie podkreśliła jej sylwetkę.
Na klasyczną czerń postawiła również Kate Hudson (45 l.). Długa do ziemi kreacja odsłaniała plecy aktorki. Na czerwonym dywanie doszło do zabawnej sytuacji, gdy jedna z osób zauważyła, że z sukienki wystaje... metka!
Kate, wychodzi ci metka spod sukienki z tyłu - zawołała osoba z tłumu.
Nie było to jednak przeoczenie ze strony aktorki i jej stylistów. Sukienkę zaprojektował Thom Browne, a czerwono-biało-niebieski wzór jest jego znakiem charakterystycznym.
Ona ma tak wychodzić - powiedziała z uśmiechem aktorka.
Na wyróżnienie zasługuje również kreacja Ariany Grande (31 l.). Gwiazda "Wicked" ubrała się w sukienkę, która przypomina nieco... abażur. Bardzo dobrze odnalazłaby się w towarzystwie Angeliny Jolie (49 l.), której materiał przypominał firankę.
Zobacz również: Gwiazdy i ich "poprawione" twarze. Niektóre do dziś żałują zabiegów, inne - wręcz przeciwnie!
![Super Express Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-AdoB-4fwi-WKnx_super-express-google-news-664x442-nocrop.jpg)