Andrzej Sołtysik i Patrycja Sołtysik tworzą szczęśliwy dom razem z synem Stanisławem. Chłopiec ma już 7 lat i jest oczkiem w głowie rodziców. Tata znany z programu "Dzień dobry TVN", z którym jednak niedawno się pożegnał, oraz mama - blogerka, działająca głównie w sieci. Niestety, ostatnio mir domowy został zaburzony przez problemy zdrowotne chłopca. Okazuje się, że 7-letni Staś trafił do szpitala! Patrycja Sołtysik zamieściła w poniedziałkowy wieczór (7 sierpnia) relację, która łamie serce. Na szczęście chłopiec wrócił już do domu, ale spędził w placówce trzy dni. "Jak wiecie nigdy nie „relacjonuje” wizyt lekarskich i szpitalnych i tak było tym razem, była cisza i wasze pytania co u nas. Dziś chciałabym napisać kilka słów już po fakcie. Od piątku do niedzieli byliśmy ze Stasiem na oddziale pediatrycznym, gdzie późnym wieczorem zostaliśmy przyjęci z SORu. Stasia dopadł wirus i niestety mimo prób zapobiegnięcia tej sytuacji doszło do lekkiego odwodnienia i konieczności hospitalizacji", napisała. Ale to dopiero początek.
7-letni synek Andrzeja Sołtysika trafił do szpitala! Zdjęcie Stasia z kroplówką jest porażające
Dalej Sołtysik pisze, że rozważała domową wizytę lekarską i pielęgniarską z kroplówką. "Ale z każdym kwadransem wiedziałam, że tym razem potrzebna jest pomoc w placówce. I choć w mojej głowie również był scenariusz i przekonanie, że szpital to ostateczność, to cieszę się, że zaufałam swojej intuicji (i poprawnie oceniłam sytuację) i trafiliśmy na oddział ratunkowy", napisała na Instagramie.
- Na szczęście cały czas byłam przy Stasiu i wczoraj powiedział, że szpital nie był taki straszny, że wie, że dostał tam prawdziwą pomoc. Tym samym i dla mnie i dla mojego dziecka ta wizyta może nie była dobrym wspomnieniem, ale nie stała się też traumatycznym doświadczeniem.To co jeszcze chcę napisać, to to aby wam przypomnieć że odwodnienie dla dzieci może być bardzo ale to bardzo niebezpieczne i trzeba być bardzo czujnym w takich sytuacjach. Jako mama zdobyłam wiedzę na przyszłość i na pewno zaostrzyłam moją czujność w tym temacie .Teraz już wiem, że oprócz próby kontrolowania i podawania małymi ilościami wody, należy zwracać uwagę czy i jak często oddawany jest przez dziecko mocz, jak wyglądają jego oczy ( czy pojawia się zaczerwienienie) i czy język nie staje się biały i suchy. Łatwo też zauważyć że coś jest nie tak lekko szczepiąc skórę dziecka i sprawdzając czy nie straciła elastyczności. Gdy większość z tych objawów będzie pozytywna to jest sygnał, że tym razem potrzebna jest bardziej specjalistyczna pomoc - relacjonuje Patrycja Sołtysik (pisownia oryginalna).
Fani w komentarzach ślą życzenia zdrowia dla 7-letniego Stasia. Dołączamy się do nich.