77-letni Karol Strasburger uratowany przez zębową wróżkę. Do dziś wychwala dentystkę pod niebiosa

Karol Strasburger jest wielką gwiazdą polskiego kina i seriali. Aktor okazał się też doskonałym i niezastąpionym prowadzącym teleturniej TVP "Familiada". Każdy Polak choć raz słyszał "suchary" Strasburgera, które prowadzący serwuje uczestnikom show. Poczucie humoru nie opuściło gwiazdora nawet kiedy doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu! Potrzebna była natychmiastowa interwencja lekarza specjalisty. Poznaj szczegóły.

77-letni Karol Strasburger w kiepskim stanie. Potrzebna była natychmiastowa interwencja lekarza

i

Autor: AKPA 77-letni Karol Strasburger w kiepskim stanie. Potrzebna była natychmiastowa interwencja lekarza

Strasburger trafił do lekarza! Sytuacja była poważna

Karol Strasburger jest legendą polskiego kina. To on, jako Józef Toliboski przynosił nenufary Barbarze w "Nocach i dniach" i do niego Niechcicowa wzdychała przez całe życie. Pół Polski kochało się w nim, kiedy wcielał się w Władysława Niwińskiego w serialu "Polskie drogi", a ostatnio w "M jak miłość" czarny charakter, Jerzego Argasińskiego. Aktor doskonale sprawdził się też w roli prowadzącego turnieju "Familiada", a jego "suchary" stały się już legendą TVP. 77-letni gwiazdor nie zwalnia tempa, ostatnio jednak miało to fatalne skutki.

Nie przegap: Tak mieszka Karol Strasburger z żoną i córką. Ma piękną posiadłość

Tak Strasburger dba o formę

O 77-letnim Karolu Strasburgerze jest momentami głośno także z powodu jego życia prywatnego. Gwiazdor po 70-ce po raz pierwszy został ojcem, co - jak mówił w wywiadach- "uczyniło go najszczęśliwszym człowiekiem na świecie". Strasburger z młodszą żoną Małgorzata tworzy udane małżeństwo i chociażby dla swoich dam stara się dbać o formę. Gwiazdor chętnie bierze udział w turniejach tenisowych i właśnie po jednym z nich miał fatalny w skutkach

TVP i Strasburger niedawno świętowali 30-lecie powstania "Familiady". W mediach społecznościowych programu pojawiły się materiały archiwalne tego popularnego programu. Szczególnie jeden z nich zwrócił uwagę widzów. Aktor zdradził, jak fatalny miał wypadek w pierwszym odcinku "Familiady". Jedną z uczestniczek show była lekarka stomatolog, i właśnie jej obecność skłoniła Strasburgera do zaskakującego wyznania na temat swojego stanu zdrowia.

Zobacz też: Mała córeczka Karola Strasburgera przytula telewizor z "Familiadą". Jest szansa na kolejne dziecko? Gwiazdor był szczery

Wszystko wyszło na jaw w "Familiadzie"

Poranek przywitał mnie wyjątkowym, zębowym pechem. To właśnie dlatego trudno szukać mnie na grupowych foto pamiątkach. To, co zobaczyłem w lustrze po śniadaniu było przyśpieszonym Halloween, dostałem od losu niechciany angaż do roli hrabiego Draculi. I już myślałem, że Wróżka Zębuszka odwiedza tylko dzieci, aż tu nagle, specjalnie dla mnie przyfrunęła w ekspresowym tempie.

Lekarz natychmiast udzielił pomocy

Na szczęście fatalna przygoda zakończyła się dla Strasburgera szczęśliwie. Szybka interwencja dentystki uratowała jego piękny uśmiech, a gwiazdor do dziś wychwala ją w swoich programach pod niebiosa. Co więcej, dalej kusi los i jak zdradził podczas jednego z ostatnich bojów tenisowych w Szczecinie, w piątek 13-go miał kolejny wypadek! Tym razem jednak nie ujawnił szczegółów. 

Dzień pierwszy SEC @szczecinopen zaczął się dla mnie nieco pechowo. Piątek 13-go przywitał mnie pewną przygodą, o której później 🐈‍⬛! Ale, jak to mówią: "NIE WAŻNE JAK ZACZYNASZ, WAŻNE JAK KOŃCZYSZ" 🤪! Pozdrawiam Was z deszczowego Szczecina 🎾

Sonda
Lubisz Karola Strasburgera?
WERSJA FB: Karol Strasburger: Internauci chcą, żebym płacił im za żarty
Drogowskazy
O najnowszych odkryciach w stomatologii i zębach, których będziemy mieli mniej. DROGOWSKAZY

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają