Życie miłosne pani Urszuli było pełne pięknych, ale i koszmarnych chwil. Z pierwszym mężem Michałem Urbaniakiem (78 l.) była przez 18 lat, ale ich związek zaczął się psuć, gdy zamieszkali w Nowym Jorku. W dodatku muzyk zdradził żonę. Drugi ukochany Dudziak popełnił samobójstwo. Jej drugie małżeństwo również się rozpadło.
ZOBACZ TAKŻE: Gwiazdor "M jak miłość" dał czadu razem z żoną. Szalona noc Krystiana Wieczorka. Dzikie tańce to dopiero początek [ZDJĘCIA]
Ale sześć lat temu gwiazda, niezrażona do miłości, zaręczyła się z Bogdanem Tłomińskim, przystojnym, o 8 lat młodszym od niej emerytowanym kapitanem żeglugi wielkiej. Jak się właśnie okazało, para szykuje się do ożenku na Zanzibarze, który Ula pokochała w tym roku, spędzając na afrykańskiej wyspie kilka tygodni urlopu.
– Planują ślub w przyszłym roku. Na pewno będę chciała być na ślubie mamy. A może nawet… będę świadkiem? – wygadała się Mika Urbaniak w rozmowie ze „Świat & ludzie”.