Andrzej Łapicki i Kamila Mścichowska byli w sobie zakochani na zabój. Tak przynajmniej przekonywali Polaków, biorąc ślub mimo ogromnej różnicy wieku. On miał 85 lat, a ona 25 lat. Dzieliło ich więc 60 lat. Ani to, ani okrutne plotki krążące w przestrzeni publicznej, nie przeszkodziły ich miłości. Para nie zważała też na powszechną wówczas krytykę. Początki ich związku były urocze. Mścichowska była teatrolożką, a Łapicki, jak wiadomo, wybitnym aktorem. Współpracowali z czasopismem "Teatr", połączyła ich pasja do kultury oraz sztuki. Wkrótce relacja przerodziła się w coś głębszego, przestała być jedynie zawodowa. Łapicki i Mścichowska nie zamierzali tego ukrywać i chętnie występowali na łamach kolorowej prasy. Udzielali wywiadów, rozmawiali z dziennikarzami.
Łapicki i Mścichowska wzięli ślub w 2009 roku, choć dzieliło ich 60 lat różnicy. Trzy lata później aktor zmarł
Andrzej Łapicki i Kamila Mścichowska wzięli ślub 5 czerwca 2009 roku. Niestety, trzy lata później - 21 lipca 2012 roku - Andrzej Łapicki zmarł, w wieku 88 lat, a Kamila tym samym została młodą wdową.
"On po prostu odrzucał starość. Dla niego to było upokorzenie, na które się nie godził. Jak to kiedyś napisał Czesław Miłosz: Przemijanie - jestem przeciw (...) Ożenił się z młodą dziewczyną, która - co normalne - miała swoje zawodowe ambicje, a to się ojcu za szczególnie nie podobało. Jak napisałam we wstępie do 'Dzienników' ojca, które niedawno się ukazały, jego nieuchronne rozczarowanie tym małżeństwem wynikało z tego, że dziś nie ma już kobiet skrojonych na XIX-wieczną modłę. Ale jeśli jeszcze przez jakiś czas był szczęśliwy, to dlaczego miałabym to oceniać?", wspominała Zuzanna Łapicka, córka aktora, w rozmowie z „Wysokimi Obcasami Ekstra”.
Krótko po śmierci Łapickiego na jaw wyszły szokujące fakty. Okazuje się, że mężczyzna miał zaskoczyć swoją ukochaną. O tej sprawie plotkuje się do dziś!
85-letni Łapicki wziął ślub z 25-latką. Po jego śmierci na jaw wyszły szokujące fakty
Gdy Łapicki zmarł, szybko w mediach zaczęto spekulować, czy Kamila Mścichowska, a właściwie już Łapicka, otrzyma spadek. Później okazało się, że aktor miał pominąć ją w testamencie! To był prawdziwy szok. Kobieta, według medialnych doniesień, miała nie dostać ani grosza. 28-latka niedługo później zniknęła ze świata show-biznesu, ale nie zrezygnowała z siebie. Podjęła studia doktoranckie z iberystyki na Uniwersytecie Warszawskim. Dziś nadal stroni od mediów, choć prowadzi bloga o kulturze i sztuce. Zdarzają jej się współprace z czasopismami. Ma 39 lat. O jej związku z Łapickim do dziś zdarza się ludziom plotkować. W końcu był jednym z najbardziej barwnych i kontrowersyjnych w polskim show biznesie.