Ewa Bem w Sopocie pokazała co potrafi
Ewa Bem jest słynną wokalistką, którą fani znają ze starych dobrych czasów. Wokalistka zrobiła ogromną karierę w PRL i do dziś słuchają ją tysiące fanów polskiej piosenki. Gwiazda ostatnio nie koncertuje często ze względu na pogarszający się stan zdrowia i osobistą tragedię. Na szczęście dla TVN-u tym razem Ewa Bem wystąpiła na sopockim festiwalu. I pokazała wszystkim, kto potrafi śpiewać. Może gwiazda nie ma już dawnej mocy głosu, ale ani jedna nutka nie zabrzmiała fałszywie.
Ewa Bem wystąpiła
Ostatnio informowaliśmy jako pierwsi, że Ewa Bem w Sopocie wystąpi. I to się potwierdziło. Reklamy w TVN zapowiadało występ legendarnej gwiazdy i wszyscy 3. dnia festiwalu TVN wypatrywali wielkiej gwiazdy na scenie. Artystka pojawiła się nie sama, wprowadził ja tam wokalista młodego pokolenia, Vito Bambino.
73-letnia Ewa Bem mówiła w wywiadach, że powrót na scenę ją stresuje. Jak wyznała gwiazda, jej forma "nie jest teraz potężna". Jednak nie poddała się i starannie przygotowała się do zaśpiewania swoich największych przebojów.
- Przygotowania do koncertu idą takim naturalnym torem, czyli na początku było uzgodnienie repertuaru z organizatorami festiwalu, a teraz spokojnie się przygotowuję. Czekają mnie próby, no i szykuję formę, bo nie ukrywam, że teraz nie jest potężna. Nie było mnie jednak rok, więc to ma znaczenie i dla gardła i takiej fizycznej sprawności, ale mam nadzieję, że się powiedzie i będzie dobrze - mówiła Ewa Bem w "Plejada.pl".
Bem z Vito Bambino
Ewa Bem zasłynęła swoim jazzowym głosem i takim też przygotowaniem. Na festiwalu "Top of the top" w Sopocie gwiazda wykonała m.in swój wielki przebój "Podaruj mi trochę słońca". Towarzyszył jej Vito Bambino.
- Najważniejsze jest rozśpiewanie, nie wspomagam się żadną farmakologią. Śpiewać, śpiewać, by się rozśpiewać, ale oczywiście też dbanie o zdrowie, by nie daj Boże, nie przyplątało się jakieś przeziębienie, więc na przykład uważanie na klimatyzację, która przy tych upałach ostatnich bywa zdradliwa - zdradziła Bem przed występem.
Naszym zdaniem Ewa Bem w 3. dniu festiwalu TVN w Sopocie pokazała klasę. Nie wrzeszczała, aby pokazać moc swojego głosu, ale wykonała swój wielki szlagier nienagannie. Na jej głowie pięknie lśniły siwe włosy. Aż szkoda, że była na scenie tak krótko.