Ada Fijał jest aktorką znaną m.in. z serialu "Przyjaciółki". Od wielu lat możemy podziwiać jej talent na szklanym ekranie. Uchodzi też za miłośniczkę mody i fankę najnowszych trendów.. Jaki jest jej sekret? Co sprawia, że jest w tak świetnej formie?
Każda kobieta ma jakieś swoje pomysły na ten temat. Właściwie to w sumie muszę przyznać, że niewiele robię. Wiem, że nie wszyscy mi w to uwierzą, ale jedyne co robię, to od czasu "Tańca z Gwiazdami" zaczęłam tańczyć - zdradza Ada Fijał.
Zobacz także: Ada Fijał zapozowała bez ubrań z okazji urodzin. NIE DO WIARY ile kończy lat!
Aktorka przyznaje, że taniec stał się dla niej przyjemnym sposobem na ruch.
Tańczę raz w tygodniu czasem częściej Pro-Am, czyli profesjonalista z amatorką. (...) Traktuję to czysto sportowo, bo bardzo nie lubię sportu (śmiech). Ale kocham taniec i to jest jedyny sport, który uprawiam. A reszta to geny. Bardzo jestem za nie wdzięczna. Dziękuję, mamo - dodaje z uśmiechem.
Ada Fijał nie tylko dba o kondycję, ale też angażuje się w swoje aktorskie role. W "Przyjaciółkach" wciela się w postać, która nie zamierza odpuszczać w walce o mężczyznę. Prywatnie jednak ma inne podejście do takich sytuacji.
- Czy w prywatnym życiu walczyłabym o mężczyznę? Chyba nie. Jak uważa, że trawa jest bardziej zielona po drugiej stronie, to niech leci. Trzeba mieć luz do wszystkiego - wyjaśnia. - Ciężko panować nad emocjami. To jest takie, że nie da się tego zaplanować i przeciągnąć kogoś na inną stronę. Jakbym z inną babką miała walczyć, to troje to jest tłum. Do tanga trzeba dwojga. Szanujmy się - podkreśla aktorka.
Jednak w serialu jej bohaterka nie zamierza składać broni.
Natomiast w "Przyjaciółkach" nie odpuszczam. I jeszcze długo nie odpuszczę. Trochę czarny charakter, ale tak naprawdę po dłuższym poznaniu bardzo miła, słodka i kochana dziewczyna, która po prostu zakochała się i pragnie szczęścia swojego. Walczy o wspaniałego faceta. Więc też nie dziwię się, rozumiem wszystkie motywy i będę na pewno bronić tej postaci - zapewnia.
Fijał zdradza również kulisy swojej roli i wyzwania, jakie przed nią stanęły.
Niedawno się okazało, nie wiem, czy to mogę zdradzać, że moja bohaterka jest Ślązaczką. I to jest naprawdę trudne, nauczyć się śląskiego. Pomagał mi kolega, który jest Ślązakiem z "Gliniarzy", Radek Rutkowski. Pomagał mi się tego nauczyć i rozpisał mi, jak to wygląda. No i mam nadzieję, że w miarę to potrafię zacytować - mówi.
Obejrzyj wideo i zobacz, jak Ada Fijał radzi sobie z gwarą śląską.