Święta Bożego Narodzenia to czas, który wielu z nas spędza w gronie najbliższych, pielęgnując tradycje i dzieląc się radością. Ada i Michał, znani widzom z programu "Rolnik szuka żony", opowiedzieli o swoich planach na tegoroczne święta.
Święta Ady i Michała z "Rolnik szuka żony"
Ada i Michał z "Rolnik szuka żony" wypracowali system, który pozwala spędzać święta na zmianę w gronie obu rodzin.
Święta spędzamy rotacyjnie, to znaczy raz u mojej rodziny, raz u rodziny Ady. W tamtym roku podróżowaliśmy do Łodzi, więc w tym roku zostajemy na Podlasiu
– wyjaśnia Michał w rozmowie z "Super Expressem".
Zobacz także: Adam Kraśko z "Rolnik szuka żony" odmieniony. Zrzucił ponad 50 kg! Nie uwierzycie, jak dorabia
Rodzinna bliskość ponad wszystko
Choć święta wymagają od nich niekiedy podróży i logistycznego planowania, Ada i Michał są zgodni, że najważniejsze jest spędzenie tego czasu w gronie rodziny. To okazja, by celebrować wspólne chwile, pielęgnować relacje i tworzyć nowe wspomnienia. Tegoroczne święta na Podlasiu, w otoczeniu lokalnych tradycji, zapowiadają się wyjątkowo ciepło i kameralnie.
Przeczytaj także: Ada i Michał z "Rolnik szuka żony" po ślubie zniknęli na kilka miesięcy. Nagle przerwali milczenie
Barszcz czy grzybowa? Jaka zupa króluje na stole u Ady i Michała?
Jednym z częstszych dylematów świątecznego menu jest wybór między tradycyjną zupą grzybową a barszczem czerwonym. Ada jest fanką tego pierwszego dania, natomiast Michał wydaje się być wyjątkowo ugodowy tej kwestii
Co zrobią, to zjem
- przyznał z rozbawieniem rolnik.
Bez względu na to, czy na stole króluje grzybowa, czy barszcz, najważniejsze jest, by świętować razem. Ada i Michał mieli wiele szczęścia, gdyż za sprawą "Rolnik szuka żony" udało im się znaleźć miłość i stworzyć wyjątkowo piękną relację.