Nergal chory na białaczkę? Choroba Darskiego jest poważna?

"Jestem poważnie chory i czeka mnie wieloetapowe leczenie, które może potrwać nawet do kilku miesięcy". Tymi słowami rozpoczyna się oświadczenie Adama "Nergala" Darskiego (33 l.), życiowego partnera Dody oraz lidera zespołu Behemoth. Jak dowiedział się Super Express choroba, o której pisze artysta może okazać się ostrą białaczką szpikową lub limfatyczną.

- Z tego co wiem, to białaczka - mówi bliski znajomy pary. Takie informacje potwierdzają tez inni. Jednak oficjalnie nikt nie chce się wypowiedzieć. O tym, że sytuacja jest poważna, świadczy stan ojca muzyka. Jest załamany.

- Nie chcę i nie mogę na razie o tym rozmawiać - powiedział nam drżącym głosem Zenon Darski.

Lider grupy Behemoth leży w Klinice Hematologii i Transplantologii Akademii Medycznej Gdańsku. Trafił tam, jak donosi fiński portal, już w czwartek. Nergal narzekał na samopoczucie już 1 sierpnia podczas koncertu w Bolkowie. Wtedy omal nie przerwano jego koncertu. Później przez kilka dni był pod opieką ukochanej Dody. Jednak nastąpiło pogorszenie jego stanu zdrowia i karetka musiała go zawieźć pod opiekę specjalistów.

- W tej chwili czuje się dobrze, moja głowa jest sfokusowana na walkę z chorobą, wszystko jest pod kontrolą fachowego personelu. Mam przy sobie najwspanialszą i kochającą kobietę, rodzinę, zespół, menadżerów i ludzi z firm wydawniczych, którzy robią wszystko żeby mnie wspierać - pisał na swojej stronie.