Adam Feder: Zlot Bezdomnych Właścicieli Luksusowych Aut

Do niedawna w niektórych kręgach popularne były teorie, że naziści po wojnie polecieli w kosmos i po ciemnej stronie Księżyca przygotowują się do inwazji na planetę Ziemię. Okazało się, że to nie jest prawda, że oni są w Polsce. Ktoś mógłby powiedzieć, że to niemożliwe, przecież to jest Polska, to już bardziej prawdopodobne, że siedzą na  księżycu. Nieprawda. Jak pokazał materiał Superwizjera w TVN naziści biegają po polskich lasach. Owszem, oni są tacy trochę straszni, a trochę śmieszni, takie to są trochę niezdary, fajtłapy, robią swastyki z wafelków i to jest chore, popaprane, ale oni tam są, polscy patrioci – jak się okazało - takie sobie robią przebieranki.

A złodziej mężczyzna, przebrany za kobietę, który kradnie śmieci? Czy to w ogóle jest możliwe? No to jest jakiś absurd, ktoś mógłby powiedzieć, a to się właśnie wydarzyło w Kielcach. Dlaczego złodziej przebrał się za kobietę? Motywy wciąż nie są jasne. Dlaczego ukradł śmieci? A dlaczego nie? Właśnie obchodzimy okrągłą rocznicę chyba najbardziej zadziwiającej kradzieży w dziejach RP. Otóż w Gliwicach ktoś ukradł Fiata Multiplę. Być może złodziej chciał ten najbrzydszy samochód na świecie podrzucić do garażu komuś, komu źle życzy, nie wiadomo.

O samochodach było w tym tygodniu głośno, za sprawą wypowiedzi Ojca Tadeusza Rydzyka na antenie Telewizji Trwam: "Akurat ten samochód dostaliśmy od bezdomnego. Tak, przyjechał bezdomny i dał nam dwa samochody. Pan Stanisław z Warszawy, niestety zmarł". Z tej pięknej historii ze smutną pointą, można wyciągnąć dwa wnioski. Bezdomni już nie zadowalają się jednym autem i nie muszą, ponieważ za rządów PiSu każdego stać na dwa. Jeden jest na miasto, a drugi na dłuższe wypady w góry lub nad morze. To po pierwsze. A po drugie, tu cytat: "Pan Stanisław z Warszawy, niestety zmarł". Mimo, że to nie brzmi zachęcająco, to tysiące osób już zadeklarowały na Facebooku, że wezmą udział w I Oficjalnym Zlocie Bezdomnych Właścicieli Luksusowych Aut. Plan jest taki : "Spotykamy się w niedzielę na ulicy Żwirki i Wigury w Toruniu, by docenić CUD, jaki spotkał Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka [...] Po uroczystym przekazaniu pojazdów na cele Rozgłośni planowane jest wspólne udanie się na pierogi do pobliskiej restauracji".

To w Toruniu, natomiast już siedemnastego lutego w Białymstoku i w Warszawie, a 24 – go lutego w Częstochowie, a także w Łodzi miłośnicy talentu największej nadziei polskiego show biznesu, będą mieli okazję na żywo przekonać się, czy nadzieje pokładane w tercecie sióstr Godlewskich nie są płonne. Siostry ruszają bowiem, w trasę koncertową. Można powiedzieć nareszcie, bo jak długo można czekać? Ludzie zaczynali się niecierpliwić.

A co tam w wielkiej polityce? Otóż prokuratura chciała areasztować senatora PiSu Stanisława Koguta, no ale oczywiście senatorowie z PiSu nie wyrazili zgody. Gratulacje Panie senatorze. Oczywiście trochę sobie Pan nagrabił, no ale od czego się ma kolegów oraz koleżanki. A propo`s grabienia, to w Poznaniu spadł śnieg, a pech chciał, że pod śniegiem leżały liście. Na polecenie Zarządu Zieleni Miejskiej liście należało zgrabić, a jak trzeba zgrabić, no to się grabi. Sprawdziłem i grabienie liści leżących pod pokrywą śniegu, to jest bardzo wesołe zajęcie, prawie tak fajne jak podlodowe koszenie trawy oraz chaszczy – to też sprawdziłem, ponieważ usiłowałem zrekonstruować sytuację ze Świniar, gdzie drogowcy uprawiali takie śniegokosy. Szczęśliwie Polska znalazła się pod wpływem dynamicznych układów niżowych, z północnego zachodu nadciągnął front atmosferyczny, a wraz z nim wilgotne, lecz ciepłe, przyjemne powietrze.

Zobacz: Adam Feder: Modowa wpadka Morawieckiego w oborze