- Świat idzie ku utracie męskości. Taki jest trend - mówi Adam Ferency (61 l.). Skąd zdaniem artysty znanego z "Niani" wzięła się ta teoria?
- W Europie chyba z długiego okresu pokoju. Wyłączając Bałkany, wojny nie było od 1945 roku. Jej brak powoduje zniewieścienie panów - stwierdza aktor. - Współczesnym mężczyznom bardzo by się przydała. Nie tęsknię do wojny, bo dotyka nie tylko mężczyzn. Choć dla nich zrobiłbym obowiązkową - dodaje Ferency w wywiadzie dla magazynu "Twój Styl".