Adam Gessler jest jednym z największych dłużników w Polsce. Przez 20 lat nie płacił miastu czynszu za lokal słynnej restauracji Krokodyl na Starym Mieście. Teraz okazało się, że jest winny warszawskiemu ratuszowi 22,6 miliona złotych. Restaurator wywinął się komornikowi. Nie wszyscy jednak przymknęli oko na sprawę Gesslera.
Tygodnik Powszechny zrezygnował ze współpracy ze znanym kucharzem. Pismo odcina się także od jego nowego lokalu, który zostanie otwarty w tym samym budynku, co redakcja gazety.
- Informujemy, że zakończyliśmy współpracę z panem Adamem Gesslerem w ramach serii "Apetyt na Polskę". Równocześnie wyjaśniamy, że restauracja, którą pan Adam Gessler zamierza otworzyć w budynku przy ul. Wiślnej 12, nie ma żadnych związków z "Tygodnikiem Powszechnym" i jest wyłączną inicjatywą jej właścicieli - napisano w oficjalnym oświadczeniu prasowym.
Adam Gessler otwiera w tej samej kamienicy, w której siedzibę ma redakcja, nową restaurację. W tej sytuacji zaproszenie go do współpracy przy dodatku kulinarnym wydawało się naturalne. Niestety nic wcześniej nie wiedzieliśmy o sprawach, które w stolicy były tajemnicą poliszynela - powiedział Piotr Mucharski, redaktor naczelny tygodnika, w rozmowie ze Stowarzyszeniem Dziennikarzy Polskich.
Adam Gessler ma poważne PROBLEMY. TYGODNIK POWSZECHNY zakończył z nim WSPÓŁPRACĘ
2012-07-19
13:44
Adam Gessler wpadł w poważne tarapaty finansowe. Kucharz przez 20 lat nie płacił miastu czynszu za wynajmowane pod prowadzenie restauracji lokale. Legendarny restaurator jest winien warszawskiemu ratuszowi 22,6 miliona złotych. Udało mu się wywinąć komornikowi przepisując na brata dom, który miał być zlicytowany. Nie wszyscy jednak przymknęli oko na jego sprawę. Tygodnik Powszechny zrezygnował ze współpracy ze znanym kucharzem, a to oznacza, że ten będzie miał jeszcze mniejsze dochody.