- Kiedy idziemy z żoną na jakieś wesele czy dyskotekę, zawsze jest problem. Żona uwielbia tańczyć, a ja tańczę, ale nie sprawia mi to przyjemności. Dlatego że nie potrafię. Coś tam podskoczę, ale to nie to. Mam nadzieję, że po zakońćzeniu kariery ktoś pomoże mi się tego nauczyć - cytuje naszego mistrza Fakt.
Tym "ktosiem" może okazać się telewizja TVN, która kompletuje właśnie zestaw gwiazd, które mają zatańczyć w kolejnej edycji kultowego już programu Taniec z Gwiazdami.
Przeczytaj koniecznie: Taniec z gwiazdami traci widzów, ale i tak wygrywa z konkurencją
Jak pisze Fakt, Małysz wielokrotnie był kuszony przez producentów show, ale dopóki trwała jego kariera, po prostu nie mógł przystać na propozycję z TzG.
Pod koniec marca Adam Małysz zakończy jednak profesjonalną karierę i będzie mógł poświęcić się tańcowi.