Piotr Adamczyk jest aktorem z bardzo dużym dorobkiem zawodowym. Jego talent mogliśmy podziwiać m.in. w "Karol - człowiek, który został papieżem", "Och, Karol 2", "Nie kłam, kochanie", "Testosteron", "Kobiety mafii 2" czy "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej". W tej ostatniej produkcji wcielał się on w męża głównej bohaterki. W rozmowie z Rafałem Zawieruchą aktor wyjawił, że jedna ze scen w filmie była dla niego bardzo trudna. - To był bardzo stresujący dzień. Stałem nago przed dziewczynami, przed całą ekipą i jeszcze w dodatku musiałem mówić po niemiecku - w języku, którego nie znam - wyznał Piotr Adamczyk.
Co ciekawe, początkowo w scenach erotycznych Piotra Adamczyka w "Sztuce kochania" miał zastępować dubler. W ostatnim momencie mężczyzna wycofał się z udziału w produkcji i aktor musiał sam podjąć wyzwanie. - Zadzwoniono do mnie i zapytano, czy się zdecyduję. No cóż, trzeba było - wspomina Adamczyk.
Poświęcenie i zrzucenie ubrań przed kamerą opłaciło się całej ekipie. Film spotkał się z bardzo dobrymi opiniami krytyków oraz widzów i stał się hitem!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj