Adele kpi z tragedii Titanica. Fani są oburzeni [GALERIA]

2018-05-08 15:36

5 maja Adele obchodziła 30. urodziny. Gwiazda postanowiła wyprawić z tej okazji urodziny, których motywem przewodnim był film "Titanic". Pomysł piosenkarki nie wszystkim przypadł do gustu. Fani zarzucają Adele, że kpi z tragedii, w której zginęło 1,5 tys. osób.

Do tej pory Adele unikała skandali i była jedną z najbardziej lubianych gwiazd. Fani doceniali jej talent i dystans do samej siebie, jednak tym razem piosenkarka przesadziła. Adele wyprawiła imprezę urodzinową, której motywem przewodnim był film "Titanic". Goście wystąpili w strojach z epoki, a piosenkarka przebrała się za filmową Rose DeWitt Bukater. Piosenkarka pochwaliła się w sieci zdjęciami z imprezy i zalała ją fala fejtu. Największe kontrowersje wzbudziła fotka w kamizelkach ratunkowuch.

- Jest to dla mnie niesmaczne. Mogę zrozumieć motyw, ale jedynie jako wystawnej łodzi. Noszenie kamizelek ratunkowych jest nieokazaniem szacunku i zwyczajnie obrzydliwe. Tyle ludzi zginęło w tej strasznej tragedii, a tańczenie w kamizelkach, które mogły uratować tak wiele ludzi, jest okropne

- Te kamizelki ratunkowe są bardzo niestosowne

- Kocham twoją muzykę Adele, ale to jest prostackie i nieodpowiednie! Jaki będzie motyw podczas kolejnych urodzin? Bliźniacze wieże? Na temat tej tragedii też powstało wiele filmów

- To za wiele. To wygląda jak świętowanie śmierci tak wielu niewinnych ludzi, a nie 30. urodzin - czytamy w komentarzach.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Polska Adele w "Umów się ze mną. Take me out"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki