Tydzień temu, dziewczęta spisały się na medal. Programu nie opuściła żadna z nich! W 4. odcinku dziewczęta zmierzyły się z kolejnymi zadaniami. Na pierwszy ogień... sesja zdjęciowa. Fotografie z wizerunkami dziewcząt miały posłużyć mentorce Tatianie podczas trudnych zajęć. Dotyczyły kompleksów. Dziewczęta były naprawdę wzruszone, podczas zajęć polało się też wiele łez. O tym jak poradzić sobie z hejtem pomogła im modelka Karolina Pisarek.
Zobacz także: Gwiazda "Top Model" odwiedziła potrzebujące dzieci. Miała dla nich niespodziankę
Ogromnym wyzwaniem były dla uczestniczek "Projekt Lady 4" metamorfozy. Z plastikowych piękności, zmieniły się w naturalne, eleganckie kobiety. Najwięcej emocji wśród adeptek wzbudziły... włosy:
- Boję się tych pie***lonych metamorfoz. A co jeśli zmienią mnie na paszteta?
- Pięć lat były (doklejone rzęsy) i już nie ma...
- Jak ja k***a wyglądam! Nie mogę patrzeć na siebie. (...) Dajcie mi spokój, a nie stoisz i się k***a gapisz!
Zobacz także: Adeptka "Projekt Lady 4" ROZCHYLIŁA NOGI. Co na to Radomska?