Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pochwalił się wózkiem. BEZLITOSNE komentarze
doll
2019-05-1512:18
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak, małżeństwo, które przetrwało "Ślub od pierwszego wejrzenia", spodziewają się pierwszego dziecka. Dziewczyna urodzi już niedługo, więc obydwoje przechodzą przez ostatnie przygotowania. Adrian pokazał wózek dla dziecka, jednak fani byli dla niego bezlitośni. O co poszło?
Odkąd Anita ujawniła, że spodziewa się dziecka z Adrianem, obydwoje na Instagramie relacjonują przebieg ciąży i pokazują, jak przygotowują się do narodzin potomka. Dużo z tych postów ma charakter reklamowy: przyszła mama pokazuje, jak się relaksuje, a tata – co je, by być w jak najlepszej formie do zajęcia się dzieckiem. Nie inaczej było w przypadku z pozoru niewinnego posta na temat wózka dziecięcego:
- Początkowo przeglądaliśmy strony internetowe, jednak pierwsze typy podyktowane jedynie współczesnym designem zostały szybko zweryfikowane. Kiedy udaliśmy się po poradę do sklepu i mieliśmy okazję przyjrzeć się staranności wykonania, funkcjonalności, jakości i prostocie obsługi- zwłaszcza składaniu wózka – napisał mężczyzna, zachwalając konkretny model, z którym zrobił sobie sesję fotograficzną.
Internauci bezlitośnie go wyśmiali, zauważając, że spacerowanie z pustym wózkiem nie ma sensu, tak samo jak zachwalanie, że jest lekki: po co to robić, jeśli wewnątrz nie ma dziecka, które waży kilka dodatkowych kilogramów? Rozgoryczeni obserwujący skrytykowali parę za słabą reklamę:
- Jak dla mnie jesteście jedna wielka reklama :( szkoda :( bo fajna z was para i myslalam ze bedziecie swiecic przykladem a nie sprzedawać rzeczy. Szkoda :(
- Kto normalny testuje na ulicy pusty wózek, który zupełnie inaczej prowadzi się z obciążeniem (dzieckiem) i jaki sklep pozwala na testowanie w plenerze? Żałosna reklama, opis lepszy niż na stronie producenta a wszystkie wymienione cechy i zalety ma 80% wózków dostępnych na rynku, więc to żaden hit – pisali.