Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski wrócą do siebie dzięki "M jak miłość"? Psycholog komentuje

2022-01-19 5:23

Widzowie „M jak miłość” nie mogą wyjść z szoku po tym jak okazało się, że ich ulubiona para aktorów nie jest już razem. Adriana Kalska (36 l.) i Mikołaj Roznerski (39 l.) w grudniu zakończyli swój sześcioletni związek. Stało się to w chwili, gdy grani przez nich bohaterowie wrócili do siebie. Teraz tego samego domagają się fani, tyle że w prawdziwym życiu.

Adriana Kalska, Mikołaj Roznerski. Muszą udawać, że się kochają

i

Autor: W-IMPACT/M jak Miłość Adriana Kalska, Mikołaj Roznerski. Muszą udawać, że się kochają

Iza i Marcin, czyli bohaterowie grani przez Adrianę i Mikołaja w najbliższych odcinkach pokonają małżeński kryzys i wrócą do siebie. Najlepszą terapią okaże się dla nich… seks. Intymne sceny nagrywane były na miesiąc przed rozstaniem aktorskiej pary, kiedy nikt nie przeczuwał, że za chwilę ich związek będzie przeszłością. I pomyśleć, że w planach był ślub… Wierni widzowie produkcji TVP z wypiekami na twarzy śledzą prywatne życie swoich ulubionych bohaterów i nie mają wątpliwości, że losy Adriany i Mikołaja powinny potoczyć się tak samo jak granych przez nich bohaterów. „Byliście najpiękniejszą parą”, „Taka cudowna para z was była i się rozstaliście. Może wrócicie do siebie? Przecież planowaliście ślub!”, „Może dzięki serialowi się dogadają prywatnie? Kto to wie…” - piszą. Są jednak i tacy, którzy ich rozumieją. „Tworzyli fajną parę. Bardzo ich lubię. Niech dają nam emocje w serialu bo robią to bardzo pięknie”. Jak zapewnia Kalska, prywatne relacje nie wpłyną na ich życie zawodowe i wciąż będą grać parę. Być może to im pomoże? Jak? Odpowiedź pod galerią.

Pocałunki, czułości i udawanie miłości na planie. Wydawałoby się, że dalsza praca tych dwojga nie powinna być możliwa. Nic bardziej mylnego! Okazuje się, że dalsza współpraca może mieć nawet terapeutyczny wpływ na dawnych kochanków.

Znana psycholog Maria Rotkiel (45 l.) poproszona o ocenę sytuacji w jakiej znaleźli się Adriana i Mikołaj nie widzi niczego złego we wspólnej pracy byłej pary, a nawet dopatruje się jej pozytywnego wpływu na relacje prywatne aktorów: - Jeżeli są dobrymi aktorami i jeżeli nie żywią do siebie intensywnych, trudnych emocji to jest to możliwe. Jeżeli się szanują pomimo, że pewnie coś trudnego przeszli skoro się rozstali to nawet mogą potraktować to jako formę terapii... Są pary, które potrafią żartować z tego, że los ich ponownie zawodowo czy prywatnie łączy. Nie znam tych państwa osobiście, więc nie do końca wiem, jak sobie z tym radzą, ale na pewno ważne jest to, by nie płacili za to zbyt wysokiej ceny. Jeżeli jest to dla nich emocjonalnie za trudne, doradzałabym inne rozwiązanie, ale jeżeli się na to oboje godzą i mają poczucie, że dadzą radę to czemu nie… Po rozstaniu ważne jest to, żeby umieć wybaczyć trudne rzeczy, co nie jest tożsame z zapomnieniem. Myślę, że szczególnie parze dobrych aktorów może to psychologicznie wyjść na dobre - mówi „Super Expressowi” Maria Rotkiel.

Sonda
Co sądzisz o nowej czołówce M jak miłość?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki