Małgorzata Tomaszewska dzieci, narzeczony
Małgorzata Tomaszewska wiedzie szczęśliwe życie u boku Roberta, który w czerwcu 2024 roku oficjalnie stał się jej narzeczonym. Była gwiazda TVP potwierdziła w rozmowie z Pudelkiem, że jest zaręczona. Wcześniej w mediach społecznościowych pokazała pierścionek zaręczynowy. Z kolei w lutym na świat przyszła wyczekiwana córeczka pary - Laura. Najpewniej nie jest to ich ostatnie dziecko - Małgorzata Tomaszewska już tuż po urodzeniu dziecka, dziękując personelowi, wymownie napisała: "Widzimy się przy kolejnym porodzie". W niedawnej rozmowie z "Super Expressem" wyznała z kolei, że marzy o trzecim dziecku. Przypomnijmy, że poza Laurą była prezenterka TVP ma jeszcze 7-letniego syna Enza. Ostatnio jednak domowa sielanka u Małgorzaty Tomaszewskiej została zakłócona. Wszystko przez zachowanie jej narzeczonego.
Małgorzata Tomaszewska wkurzona na narzeczonego. Wysłał on swoim rodzicom prywatne wideo
Była gwiazda TVP w rozmowie z Pomponikiem zdradziła, co zrobił Robert. Małgorzata Tomaszewska poczuła się niekomfortowo. Nie kryje tego, że się wkurzyła.
Mój partner postanowił wysłać filmik z nocy, jak ja karmię córkę, swoim rodzicom, bo to przecież takie urocze. Ale dla mnie jednak to było bardzo prywatne wideo, nawet jeśli wysyłamy je tylko rodzicom. Paradoksalnie to więc ja miałam największy problem z tym, że te kamery są ciągle włączone
- zdradziła prezenterka, nawiązując do tego, że w jej domu zainstalowane zostały kamery. Po co Małgorzacie Tomaszewskiej monitoring? Chodzi o to, by cały czas mieć na oku malutką córeczkę.
W każdym pokoju w domu mam kamerę. Oglądam ją sobie przez telefon, kiedy nie ma mnie w pomieszczeniu. Staram się nie przybiegać od razu, żeby mogła trochę pobyć sobie sama
- tłumaczyła młoda matka i żartem dodała, że podgląda też pozostałych domowników, gdy sama ma wychodne.