Afera ws. Beaty Kozidrak. Psychiatra zabrała głos! "Wiele do przepracowania"

2024-09-26 14:35

Beata Kozidrak nagle znów znalazła się w centrum zainteresowania. Wokalista grupy Bajm, która w tym roku obchodzi 45-lecie pracy artystycznej, podczas koncertu w Szczecinie zaskoczyła swoim namiętnym tańcem. Wybuchła wielka afera, bo spora część widzów była zniesmaczona tymi popisami. Teraz głos zabrała psychiatra. Mocno oberwało się hejterom Beaty Kozidrak!

Beata Kozidrak

i

Autor: AKPA Beata Kozidrak

Potężna afera po sensualnym występie Beaty Kozidrak w Szczecinie

Beata Kozidrak nie pozwala o sobie zapomnieć. Ostatnio tak głośno o słynnej piosenkarce było przy okazji jej niechlubnego rajdu po warszawskich ulicach. Wokalistka grupy Bajm została zatrzymana przez policję i okazało się, ze była pod wpływem znacznej ilości alkoholu. Od tego wydarzenia minęły trzy lata, a Beata Kozidrak znów jest w centrum uwagi. Na szczęście tym razem nie doszło do żadnego przestępstwa czy wykroczenia. Jak na gwiazdę estrady przystało, piosenkarka rozgłos zapewniła sobie dzięki występowi na scenie. Tyle że to nie jej kapitalne popisy wokalne stały się najważniejsze, tylko występ taneczny. Wybuchła potężna afera! W trakcie wykonywania piosenki "Ok. Ok. Nic nie wiem, nic nie wiem" Beata Kozidrak mocno wczuła się w rolę, a jej sensualny taniec i niedwuznaczne gesty wprawiły część widzów w zakłopotanie. Przypomnijmy, że utwór opowiada o prostytutce z czasów PRL. Wokalista zespołu Bajm jest autorką zarówno muzyki, jak i słów do tej niebanalnej piosenki. Po występie (koncert odbył się w Szczecinie) w sieci wybuchła prawdziwa burza. - Aż żal patrzeć, jak pani upadła - stwierdził na przykład pan Tomasz. Z kolei pan Adrian uznał, że to, co ostatnio robi Beata Kozidrak, jest "obleśne". Zgoła inaczej na całą aferę patrzy psychiatra Maja Herman, Założycielka i prezeska Polskiego Towarzystwa Mediów Medycznych. 

Zdjęcia z występu Beaty Kozidrak w Szczecinie prezentujemy pod artykułem

Psychiatra broni Beatę Kozidrak. Zwraca się do hejterów: "Macie wiele do przepracowania"

Specjalistka od zdrowia psychicznego zamieściła obszerny post na platformie X. Maja Herman prosto z mostu przywaliła w hejterów, nie bawiąc się w dyplomację. 

Dziś każda z nas powinna być jak Beata Kozidrak. Brzydzę się każdym, kto wziął udział w wyśmiewaniu liderki Bajmu. To nie jest ani wyrafinowane, ani mądre, ani dobre, i żadnej wartości społecznej to nie przynosi. Wręcz przeciwnie – większość ludzi zamknie się w sobie, wstydząc się swojej fizyczności, seksualności i ekspresji. A na końcu wszyscy na tym stracimy

- podkreśliła psychiatra. W dalszej części wpisu stwierdza, że Beata Kozidrak obrywa "nie tylko dlatego, że w swoim wieku odważa się pokazywać swoją seksualność", ale także za to, że "robi to, będąc kobietą". Przy okazji Maja Herman dowodzi też, że PESEL "poprawia jakość życia intymnego", a do hejterów ma ważne przesłanie. 

Z psychoterapeutycznego punktu widzenia, każda osoba, która krytykuje Beatę i bierze udział w tym festiwalu żenady, powinna mocno zastanowić się nad sobą. Macie wiele do przepracowania – lęk przed starzeniem, bierną agresję, wyparcie, zaprzeczanie, niskie poczucie własnej wartości, trudności w sferze seksualnej. I nie, to nie jest diagnoza, a opis zachowania

- zaznaczyła specjalistka od zdrowia psychicznego. 

Sonda
Jak oceniasz występ Beaty Kozidrak w Szczecinie?
Sensualny taniec Beaty Kozidrak
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki