Zapytana o najtrudniejszy moment w życiu Agata Buzek stwierdziła, że było kilka takich momentów. Dokładnie cztery, ale to na jednym szczególnie się skupiła. Chodzi o chorobę, na którą cierpiała Buzek będąc dziewczynką. Jak mówi w wywiadzie dla magazynu tylko dzięki pomocy bliskich potrafiła przejść przez ciężką chorobę. Blisko niej byli jej rodzice: Jerzy i Ludgarda Buzkowie. Aktorka tak to wspomina: - To jest moja choroba w dzieciństwie. I myślę, że przeszłam przez to i wyszłam z tego tylko dzięki moim rodzicom. Dzięki temu, jacy są, jacy dla mnie byli - podaje pudelek.pl. Buzek dodała bez zastanowienie, że gdyby nie ukochani rodzice, to ona nie poradziłaby sobie w starciu z chorobą. To mama i tata wspierali ją, byli przy niej, na nich mogła liczyć, bo mieli w sobie ogromne pokłady siły i wiary, że wszystko dobrze się skończy: - Jak nigdy nie pozwolili mi się załamać, jak nigdy nie dali mi odczuć swojego własnego strachu, tej groźby, która nade mną wisiała przez te wszystkie lata. Tylko i wyłącznie ich siła, ich nadzieja, ich wiara, energia, ich nadludzki moim zdaniem wysiłek spowodowały, że ja miałam emocjonalną, psychiczną siłę, żeby przez to przejść. Aktorka wspomniała, że wiele było chwil, w których mogła się załamać.
Na jaką chorobę chorowała Agata Buzek? Aktorka w dzieciństwie cierpiała na ziarnicę, to choroba, która atakuje układ limfatyczny w organizmie. Jest jednym z rodzajów chłoniaka, czyli nowotworu. Na szczęście Buzek pokonała chorobę. W 2006 roku wzięła ślub z poznanym w czasie Pomarańczowej Rewolucji na Ukrainie Adamem Mazanem.
Zobacz: Wszystkich Świętych 2016: Gwiazdy, które zmarły w 2016 roku [GALERIA]