Martyna Wojciechowska na 50. urodziny pierwszy raz pojechała do Rzymu
Martyna Wojciechowska to kobieta po przejściach. Zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym (jej wieloletni partner Jurek Błaszczyk młodo zmarł, a później dziennikarka wzięła ślub z Przemysławem Kossakowskim, który bardzo szybko zakończył się rozwodem). Niedawno gwiazda TVN obchodziła swoje 50. urodziny. Z tej okazji po raz pierwszy odwiedziła Rzym. Aż dziw bierze, że taka podróżniczka jak ona nigdy wcześniej nie była w Wiecznym Mieście. Widocznie akurat ten kierunek nie wydawał się aż tak ciekawy. W wycieczce do stolicy Włoch Martynie Wojciechowskiej towarzyszyła córka Marysia i przyjaciółka - influencerka Alina Markiewicz. Już po powrocie prezenterka TVN udzieliła wywiadu Pudelkowi, gdzie mówiła m.in. o pierwszych damach: Jolancie Kwaśniewskiej i Agacie Dudzie.
Agata Duda i Jolanta Kwaśniewska ocenione przez Martynę Wojciechowską
Dziennikarka o małżonce Aleksandra Kwaśniewskiego wypowiadała się w samych superlatywach. Zdaniem Martyny Wojciechowskiej była pierwsza dama to "kobieta, która miała moc, miała dostęp do mediów i wykorzystała to w najpiękniejszy, najwspanialszy możliwy sposób" - Rzeczywiście to jest kobieta, o której można powiedzieć, że jest wszechmocna, bo zmieniła świat, nie tylko, który był wokół niej - zmieniła całą Polskę - oceniła gwiazda TVN przy okazji gali Wszechmocne 2024 (pod artykułem prezentujemy zdjęcia z gali). Niestety, Agata Duda na tak ciepłe słowa od Martyny Wojciechowskiej liczyć nie może.
Jest mi bardzo przykro, jest mi bardzo żal tej niesamowitej szansy, przed którą stała pani prezydentowa i jej nie wykorzystała. Szansy do mówienia o rzeczach ważnych, do reprezentowania kobiet, do reprezentowania tych, którzy głosu nie mają i do nagłaśniania w ogóle ważnych spraw. Więc to, co mi towarzyszy, to poczucie smutku i zmarnowanej szansy
- bez ogródek oceniła dziennikarka. Agata Duda musi to przeczytać! Ciekawe, czy uzna te słowa za krzywdzące, czy weźmie je sobie do serca.