Agata i Stefano nie mogą się rozstać

"Jak teraz żyć?" - to pytanie zapewne codziennie zadaje sobie Agata Kulesza (37 l.), która wygrała "Taniec z gwiazdami". Aktorka po czterech miesiącach spędzonych na parkiecie, bezgranicznie pokochała taniec. I wciąż spotyka się ze swoim partnerem z parkietu, Stefano Terrazzino (29 l.) - bo oni dalej razem trenują!

Aktorkę znaną z roli w "Heli w opałach" i przystojnego tancerza spotkaliśmy w poniedziałek w centrum Warszawy. Zwycięska para tuż po wywiadzie, którego udzieliła w programie "Dzień dobry TVN", zamiast ruszyć do domu i wreszcie się odprężyć, pojechała prosto na salę gimnastyczną. I to nie byle gdzie, bo do szkoły baletowej. Spędzili tam cały dzień.

Agata widać wciąż nie może zapomnieć o tańcu. Popadła chyba w uzależnienie od silnych ramion Stefano i nowych układów salsy i walca angielskiego.

- Udział w "Tańcu z gwiazdami" dał mi o wiele więcej niż się mogłam spodziewać - mówiła jeszcze podczas finału Agata.

Aktorce wystarczyło kilka godzin z myślą, że jej wspaniała przygoda z tańcem się zakończyła, żeby mocno za nim zatęsknić. Postanowiła więc nie tracić ani chwili i tuż po nagraniu programu śniadaniowego, znów wpaść w wir treningów.

Na szczęście Stefano też kocha taniec i jemu również trudno zapomnieć o treningach z niezwykle uzdolnioną Agatą. Nic dziwnego, że tak trudno im się rozstać.