Agata Kulesza po latach postanowiła zabrać głos na temat swojej sytuacji życiowej, choć do tej pory aktorka stroniła od udzielania wywiadów dotyczących życia prywatnego. W magazynie "Twój Styl" opowiedziała o rozwodzie oraz wyjściu z kryzysu, o czym częściowo pisaliśmy już na łamach "Super Expressu". Aktorka zdecydowała się jednak otworzyć także w sprawie relacji z córką, Marianną Figurską, która jest owocem miłości z jej byłym mężem, Marcinem Figurskim. 25-letnia dziś kobieta nie poszła w ślady rodziców, ale ma na koncie krótki epizod aktorski, gdy wystąpiła u boku mamy w jednym z filmów. Ostatecznie zrezygnowała z kariery medialnej i została weterynarzem. "Uważam, że wybrała wspaniały zawód", komentuje Agata Kulesza w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl. Przyznaje również, że nie są przyjaciółkami.
Agata Kulesza o relacji z córką. Nie są przyjaciółkami
Agata Kulesza wyjaśniła magazynowi, że choć nie przyjaźni się z córką w sensie relacji międzyludzkich, to ma z nią bardzo dobry kontakt. Dlaczego więc nie nazywa tego przyjaźnią? Aktorka odniosła się do słów Katarzyny Miller i stwierdziła, że traktowanie dziecka jak przyjaciela i na odwrót, to prosta droga na terapię.
"Jeżeli córka mówi o matce, że jest jej przyjaciółką, albo odwrotnie, to jest to pierwsze wskazanie, jak to powiedziała kiedyś Kasia Miller, na terapię. Ja jestem jej mamą, a nie jej przyjaciółką, ona jest moją córką. Mamy bardzo dobrą relację, szczerze i otwarcie rozmawiamy. O pewnych rzeczach sobie opowiadamy, a o pewnych nie. Jak to matka z córką" - stwierdziła Kulesza w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.
Co o tym myślicie? Dajcie znać w komentarzach i zagłosujcie w naszej sondzie!