Gwiazda „Rodzinki.pl” miała nadzieję, że jej małżeństwo zakończy się dwa tygodnie temu, po tym jak z powodu koronawirusa przełożono sprawę z maja. Specjalnie nawet zjawiła się wtedy w sądzie. Do tej pory unikała bowiem konfrontacji z byłym już mężem.
Przeczytaj więcej: Agata Kulesza przyszła na swój rozwód! To jednak nie koniec jej małżeństwa
Sąd odroczył jednak ogłoszenie wyroku do wczoraj. Marcin F. zjawił się w sądzie, nie chciał jednak z nami rozmawiać, nie odebrał także telefonu, kiedy zadzwoniliśmy do niego kilka godzin później. Wygląda więc na to, że wyrok nie był po jego myśli. Mężczyzna domagał się rozwodu z winy żony, ona z kolei twierdziła, że jest to jego wina. Sprawa ciągnęła się przez dwa lata, przesłuchano wielu świadków – m.in. córkę pary Mariannę (23 l.) czy przyjaciółki domu – Agnieszkę Suchorę (52 l.) i Katarzynę Nosowską (49 l.). Rozstrzygnięcie nastąpiło w czwartek, 22 października. „W sprawie zapadł wyrok” – poinformowano nas w sądzie.
Zobacz: Mąż szczerze o rozwodzie z Kuleszą. Szokujące słowa