Agata Młynarska chce się leczyć marihuaną

Agata Młynarska kilka tygodni temu trafiła do szpitala z ogromnym bólem brzucha. Na miejscu okazało się, że przyczyną boleści są problemy z jelitami. Gdy jej stan zdrowia się ustabilizował, dziennikarka na swoim Instagramie wyznała, że sytuacja była na tyle dramatyczna, że jej życie było zagrożone. Na szczęście stan zdrowia Młynarskiej poprawił się.
Niestety nie jest jeszcze tak kolorowo jakby mogło się wydawać. Dziennikarka zamieściła w sieci niepokojący wpis i zdjęcie leków które przyjmuje. Są to steryny. Poruszyła także temat leczenia marihuaną.

- To jest mój zestawik codzienny:) Najbardziej nie lubię tych trzech białoczerwonych- to steryd. W chorobach autoimmunologicznych medycyna tradycyjna w leczeniu przewlekłym oferuje dość niewiele. Sterydy, leki autoimmunosupresyjne lub leczenie biologiczne. Nie są to niestety rozwiązania, które leczą przyczynę. Dlatego tak ważne jest otwarcie na badania nad marihuaną medyczną, która dołączona do terapii daje znakomite rezultaty. Trafiłam na szczęście na światłych lekarzy, którzy nie odcinają się od takich rozwiązań. Olej cbd włączyłam już od pewnego czasu i być może dlatego teraz wykałapućkałam się w miarę szybko, utrzymując nie najgorszą formę. Nie wolno bagatelizować tej wiedzy i koniecznie trzeba szukać rozwiązań wspierających leczenie konwencjonalne. Dziś moją rozpustą będzie ryba z grilla, na którą cieszę się jak dziecko. Życie to sztuka akceptacji,wyborów i wykluczeń - napisała.