Na pogrzebie Wojciecha Młynarskiego w imieniu rodziny przemówił najmłodszy z rodzeństwa Jan Młynarski. Opowiedział o ojcu i jego cierpieniu, które przez ostatnie miesiące było codziennością: - W życiu nie miał wielu chwil, gdy czuł się szczęśliwy. Jego stan pogorszył się 15 miesięcy temu, to był ciężki czas, ojciec bardzo cierpiał. Dla niego śmierć była wyzwoleniem z tego ziemskiego stanu. Nigdy nie widziałem, by ktoś tak cierpiał. Będziemy robić wszystko, by pamięć o nim nie zginęła - mówił Jan.
Jednak dzień po pogrzebie także Agata Młynarska postanowiła zabrać głos. Na Facebooku dziennikarka opublikowała post, w którym w ciepłych i wzruszających słowach podziękowała wszystkim, którzy towarzyszyli w ostatniej drodze ojca: - Dziękuję za wszystkie ciepłe, serdeczne, mądre, dobre słowa, które otrzymaliśmy w ostatnich dniach. Wczoraj odprowadzając Tatę mieliśmy poczucie, że Jego duch był z nami. I pozostanie na zawsze... - napisała i opublikowała nagranie z pożegnania ukochanego taty Wojciecha Młynarskiego.