Agata Młynarska wspomina początki kariery. Czułam presję, że muszę być lepsza od ojca

2022-08-18 18:00

Bycie dzieckiem znanego rodzica, ma dwie strony medalu. Z jednej czuje się dumę, z drugiej, presję środowiska. Agata Młynarska (57 l.) doświadczyła tego na własnej skórze. Na pierwszym roku filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim, musiała udowadniać, że jest ambitna i zdolna. - Czułam presję, że muszę być lepsza od ojca - powiedziała w programie "Gwiazdozbiór Jaruzelskiej".

Agata Młynarska czuła presję, że musi być lepsza od ojca

i

Autor: Marek Kudelski Agata Młynarska czuła presję, że musi być lepsza od ojca

Agata Młynarska i jej początki studiów

Już jako nastoletnia dziewczyna nie miała lekko. Kiedy Agata Młynarska dostała się na studia na polonistykę i po raz pierwszy wyczytano jej nazwisko, koledzy z roku nie szczędzili jej złośliwych komentarzy.

- Pamiętam jak były ogłaszane wyniki i po egzaminach wstępnych poszedł szum wśród tego wielkiego tłumu przyszłych studentów, że Młynarska i Jaruzelska są w jednej grupie. "Jest to gruby sabotaż. Jak to jest możliwe, że córka Jaruzelskiego i Młynarskiego były w jednej grupie?" - mówili. A że nie byłam rozpoznawalna, to wtopiłam się w tłum, żeby słuchać tych różnych o sobie śmiesznych rzeczy - wyznała Młynarska.

Gwiazdozbiór Jaruzelskiej - Agata Młynarska

Studenci nie mieli dla niej litości

Gwiazda programu TVN Style "Bez tabu" czuła nacisk zarówno ze strony kolegów jak i nauczycieli. - Wszyscy mówili do mnie z niedowierzaniem, "To niesamowite. Dostałaś się na studia, na ten sam wydział, na którym tata się uczył. Wojciech Młynarski był najlepszym studentem. Na pewno też będziesz świetna". Na dzień dobry czułam presję - wspomina.

Agata Młynarska była prymusem

Wystarczyło kilka miesięcy i Agata udowodniła, że jest jedną z najlepszych studentek w grupie.

- Kończyłam studia zawsze dostając stypendium naukowe. Jestem typem prymuski i jako młoda osoba miałam poczucie, że muszę udowodnić, że jestem lepsza od taty. W końcu nie za mnie tata pisał prace i nie za mnie odpowiadał na egzaminach - podsumowała.

Poszła na studia by zbliżyć się do ojca

Dziennikarka wybrała te same studia co ojciec, by mieć z nim bliską relację i wspólne tematy do rozmów.

- Na studia polonistyczne poszłam m.in. dlatego, że miałam chęć rozmowy z moim tatą, który był skupiony na sobie i swojej twórczości. Wiedziałam, że tylko poprze literaturę, poprzez to co go interesowało, mogę zyskać chwilę jego uwagi - podsumowała.

Cały wywiad dostępny jest na kanale „Super Express 2” na platformie YouTub.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki