To była wielka, piękna, heroiczna walka do końca. Reprezentantka Polski w siatkówce potrafiła jak lwica bić się na parkiecie o każdą piłkę. Potem musiała podjąć walkę o życie - swoje i dziecka, które miało przyjść na świat. Wiedziała, że ciężko będzie jej kontynuować karierę sportową z powodu poważnej choroby krwi. Zanim zdecydowała się na przeszczep szpiku, postanowiła podjąć ryzyko i urodzić córkę. Zdrowa i śliczna Lilianka pojawiła się na świecie w kwietniu. Dwa miesiące później jej mama przegrała bój z chorobą. Stała się jednak dla wielu wzorem postępowania.
GŁOSUJ! SMS o treści KS.3 pod numer 7242