- Mam problem z wiarą w siebie, poczuciem własnej wartości, z tym, że coś dla siebie znaczę. Tysiąc osób mogło mi bić brawo, a ja schodziłam ze sceny i szukałam w oczach każdej napotkanej osoby potwierdzenia: "Czy dobrze wypadło", "Fajna jestem?". I potem bardzo to odchorowywałam - zdradza Młynarska w wywiadzie dla magazynu "Viva!".
Zobacz też: Ukochany Młynarskiej dla niej rzuca żonę
Terapia pomogła. - Dziś już wiem, ile jestem warta - przyznaje dumnie dziennikarka. - Nie czekajcie, aż ktoś was doceni, doceniajcie się same - apeluje Młynarska.