Agata Passent wyznała, że nie widziała jeszcze ani jednego odcinka serialu o matce Agnieszce Osieckiej. Mimo, że serial doczekał się już emisji dziewięciu odcinków, córce poetki nie spieszy się do nadrobienia zaległości. Powód takiej decyzji jest zaskakujący, o czym Passent opowiedziała w najnowszym wywiadzie. Czy chodzi o trudne relacje z matką? Przypomnijmy wspomnienia z biografii Agnieszki Osieckiej autorstwa Zofii Turowskiej "Osiecka. Nikomu nie żal pięknych kobiet":
Miała wyrzuty sumienia. Ja jeszcze je podgrzewałam, winiąc ją za odejście od nas. Kiedy starałam się poprawić mój stosunek, widziałam jej upokorzenie z tego powodu, że czuje się niedzielną matką, że stara się to nadrobić prezentami. Nasz związek, jak wiele związków matki z córką, był pełen raf. Różniłyśmy się temperamentem i charakterem.
NIE PRZEGAP: Gorąca gwiazda "Na Wspólnej" nagusieńka w łóżku! Bez wstydu pokazała, co robi w samotności
O swoich relacjach z matką mówiła też w "Gazecie Wyborczej": "Czułam się jako dziecko podwójnie odtrącona. Pierwsze odtrącenie - że nie chciała ze mną mieszkać. Drugie - że nawet jako mama dochodzącą wybiera alkohol, nie mnie". Okazuje się, że córka Osieckiej nie obejrzała do tej pory głośnego serialu o swojej matce. Jak podaje portal Plejada.pl powodem ma być... brak telewizora! Okazuje się, że córka poetki nie ma go już od 22 lat! Miała też wyznać, że zamierza to zrobić, ale nie chce śledzić "Osieckiej" na małm ekranie laptopa. Zaskoczeni?