Agata Rubik o amerykańskiej służbie zdrowia. Kwota za badania robi wrażenie

Agata i Piotr Rubikowie wyprowadzili się do Stanów Zjednoczonych w lipcu 2023 roku. Zamieszkali w Miami i tam też uczą się córki pary - Helena i Alicja. Kompozytor często przylatuje do Polski, bo w kraju prowadzi prywatne przedszkole i nadal koncertuje. Agata Rubik zajmuje się domem w USA i prowadzi Instagrama, na którym zebrała już pokaźną liczbę - 230 tys. obserwujących.

Influencerka na swoich social mediach chętnie dzieli się codziennością życia w Stanach. Ostatnio zamieściła zdjęcia oraz nagranie, na którym opowiada o amerykańskiej służbie zdrowia. Jak to tam wygląda? Jest lepiej niż w Polsce?

A rano było tak. Wyczekałam się jak głupia na swoją kolej, ale wszystko jest okej. Dali mi ciepłą poduszeczkę i kocyk. Plus wszyscy byli ekstremalnie mili. Badania miałam robione w znieczuleniu, po którym teraz czuję się super. A na końcu odwieźli mnie na wózku wprost do samochodu, gdzie czekał na mnie Piotr

– mówił Agata Rubik.

Jak wiemy, w USA opieka zdrowotna jest prywatna, i za wszelkie wizyty trzeba płacić lub mieć wykupione specjalne ubezpieczenia. Influencerka szczerze opowiedziała, ile zapłaciła za badania. Łącznie wszystko kosztowało 1000 dolarów, czyli nieco ponad 4 tysiące złotych.

Jako że jestem młoda i te badania nie są dla mnie w pełni refundowane, musiałam zapłacić 500 dolarów, plus jeszcze dostanę rachunek za lekarza, co wyniesie prawie drugie tyle. No, ale cokolwiek. Najważniejsze, że wszystko jest okej i na jakiś czas mam spokój

– wyjaśniła.