Agentów nieruchomości oskarża się że chcą zarobić na tragiczniej śmierci Heatha Ledgera. Aktor zmarł w styczniu po przedawkowaniu leków. Nowojorski apartament, w którym znaleziono jego ciało, został wystawiony do wynajęcia za 26 tys. dolarów miesięcznie. To cena o 4 tys. dolarów wyższa od poprzedniej.
- Nie ma czasu na czekanie na gorącym rynku wynajmu. To brzmi upiornie, ale to mieszkanie znajdzie nowego lokatora w mgnieniu oka - mówi jeden z agentów nieruchomości.