Agent Gwiazdy 2. odc. 8 - relacja na żywo. Kto odpadł?

Agent Gwiazdy 2. W 8 odcinku zobaczymy zmagania siedmiorga uczestników. Przypomnijmy, że w grze pozostali: Edyta Zając-Rzeźniczak, Daria Ładocha, Odeta Moro, Marek Włodarczyk, Alan Andersz, Piotr Kędzierski i Jarosław Kret. W ostatnim odcinku z przygodą pożegnała się aktorka Olga Frycz, której w programie szło bardzo dobrze: zbierała tajemnicze klucze i wskazówki, nie była podejrzewana o to, że jest agentem. Niestety to nie był dobry przepis na pozostanie w programie. Kto odpadnie z Agenta Gwiazdy 2 po 8. odcinku? Tego dowiemy się już dziś wieczorem. Być może w odpowiedzi na pytanie "Kto jest agentem?" pomoże wam nasza relacja na żywo!

Agent Gwiazdy 2, odc. 8 - relacja na żywo

W tym odcinku po raz pierwszy zostanie zaaranżowane spotkanie z agentem. Każdy z uczestników otrzyma szansę na spotkanie twarzą w twarz z głównym bohaterem show. Warunek jest jeden - należy udzielić poprawnych odpowiedzi na dwa pytania postawione przez Kingę Rusin. Jeśli uczestnik odpowie dobrze tylko na jedno pytanie może spotkać agenta, ale równie dobrze może być to jeden z uczestników.

ZOBACZ: Agent Gwiazdy. Olga Frycz o Nieciku: Obrażał kobiety, wyzywał ludzi. To kłamca!

22:26 Czas na ogłoszenie wyników testu. Odcinek 8. Agenta Gwiazdy 2 opuszcza Edyta Zając-Rzeźniaczak. Piękna modelka musi spakować walizki i wrócić do domu.

22:12 Ostatnie zadanie. Zawodnicy stają przed windą. Muszą odpowiedzieć na dwa pytania. Jeśli odpowiedzą na oba pytania prawidłowo pojadą na piętro, na którym jest agent. Jeśli odpowiedzą dobrze tylko na jedno pytanie - pojadą na piętro, gdzie równie dobrze mogą zobaczyć agenta, jak i innego "normalnego" gracza. I tak Alan zobaczył Jarka Kreta. Jarek Kret, Darię. Kędzior Marka. Daria Odetę. Odeta Alana.

- Ktoś wsadził patyk w mrowisko i w nim dłubie - przyznał Jarek Kret - Ta winda jest granatem wrzuconym do naszego mózg.

- Boże co za banda kretynów. Nikt nie chce mnie słuchać - stwierdza Daria.

Kędzior przyznał, że na teście obstawiał osobę, która jego zdaniem kombinuje najbardziej, czyli - Darię.

22:10 Na koniec zadania trójka zawodników jedzących odwiedza w siłowni zawodników ćwiczących. Teraz Jarek, Marek i Edyta mają ogromne wyrzuty sumienia. "Przepraszam, że nie jem jak modelki" - podsumowała żona piłkarza. Za kulisami Kret stwierdza, że w tym zadaniu agent ćwiczył na siłowni.

22:02 W drugim zadaniu Kinga Rusin wybiera trójkę zawodników. To Marek, Edyta i Jarek, którzy trafiają z prowadzącą do luksusowej restauracji, w której mogą wybrać sobie jakiekolwiek danie. Kret trzeźwo od razu zauważa "Tu nic nie ma za darmo". Co w tym czasie dzieje się z drugą grupą? Trzeba przyznać, że twórcy programu są naprawdę przewrotni. Pozostali uczestnicy trafiają do... siłowni, gdzie muszą spalić tyle kalorii, ile zjedzą Edyta, Marek i Jarek.

- Ja nienawidzę biegać, a mnie tutaj zmuszają do takich czynności. Dajcie spokój z tym sportem, sport jest do oglądania - narzeka na bieżni Kędzior.

- Świnie! Nie jedz tego! - krzyczy do monitora Odeta

Gdy większość grupy spala kalorie Marek przyznaje, że nigdy nie był na siłowni.

21:58 Grupa Kędziora, Darii i Odety dociera do katedry, gdzie blogerka podstępem zabiera zieloną różę spod nosa strażników. Odeta rozgryza hasło, które brzmi "obelisk". Teraz wszyscy zawodnicy muszą spotkać się pod obeliskiem. Udaje się! Niestety wynik zdobytych po drodze pieniędzy to marne 1100 złotych.

- Jedna osoba, do której wszyscy mają absolutne zaufanie okazała się osobą nie godną zaufania - zauważa Kret

Po tym zadaniu wiele osób ma pretensje do Marka, którego nazywają sabotażystą.

21:55 "Tak naprawdę robił wszystko, abyśmy nie rozwiązali tego zadania" - ocenia działania Marka Odeta. W tym czasie dochodzi do ostrej kłótni między Kretem a Anderszem. Młody aktor nie chce wyłożyć banknotów na prośbę pogodynka. "Powiem szczerze, że dzisiaj poległam jeśli chodzi o okiełznanie tych dwóch kogutów" - stwierdziła za kulisami Edyta Zając-Rzeźniaczak.

21:50 Czy uczestnicy zaliczą zadanie i odnajdą na czas Kingę Rusin? Na razie Alan Andersz cały czas proponuje, aby nie współpracować z drugą grupą zawodników. Edyta Zając-Rzeźniczak sprzeciwia się grupie, gdy ta chce zbierać z grobów zielone róże, twierdząc, że jest to nie na miejscu. Tymczasem Odeta i Daria narzekają na Marka, który ich zdaniem źle nawiguje. Kędzior wpada w szał

- Czy możecie mnie posłuchać, bo inaczej zabiję ciebie, ciebie i ciebie - wskazuje na przeciwną grupę dziennikarz.

21:35 W pierwszym zadaniu uczestnicy rozdzielają się na grupy. Koordynację nad grupami przejmuje Marek Włodarczyk. W tym zadaniu liczy się współpraca. Niestety zawodnicy o tym nie wiedzą i zamiast współpracować działają na swoją szkodę. W tym zadaniu dochodzi do konfliktu między analitycznym podejściem Jarka Kreta, a impulsywnym działaniem Alana Andersza.

- Co za kretyn - stwierdził prezenter pogody