Agent Gwiazdy 3 - w odcinku 10. uczestnicy będą musieli stawić czoła popularnej zagadce logicznej sudoku. A ponieważ akurat w tej edycji nie radzą sobie ze wszelkimi obliczeniami, to nie będzie to łatwe zadanie. Na zwiastunie opubikowanym w sieci przed emisją programu widać karczemną awanturę, do której doszło podczas tej zagadki. Grę w 10. odcinku Agenta Gwiazdy 3 rozpoczynali uczestnicy w następującym składzie: Rychu Peja Andrzejewski, Piotr Świerczewski, Ilona Ostrowska, Karolina Ferenstein-Kraśko, Tomasz Ciachorowski, Michał Mikołajczak. Kto z nich odpadnie? Tę odpowiedź, jak zawsze poznamy na koniec odcinka. Czy w tym odcinku agent zdradził się podejrzanym zachowaniem? W odpowiedzi na to pytanie pomoże nasze podsumowanie z Agenta Gwiazdy 3 odc. 10.
22:20 Czas na sprawdzenie testów. Piotr ma dwóch agentów: Karolinę i Ilonę. "One są obok siebie i wpuszczają nas w pole" - stwieredza były piłkarz. Z kolei Karolina podejrzewa o bycie agentem Michała. Tomasz Ciachorowski zakłada, że Michał jest z nim szczery, ale nie wyklucza go z podejrzeń. Czas na test Ryszarda. Peja obstawia, że agentem jest Karolina. Raper twierdzi, że jężeli agentem jest Michał, to doskonale udało mu się wszystkich oszukać i uśpić ich uwagę. Niestety to właśnie on odszedł z tego odcinka. To ogromny szok dla fanów programu, którzy oglądali Agenta tylko ze względu na obecność Peji.
Szczerze to wydaje mi się ze Rycha przywrócą #agentgwiazdy
— memento mori (@seaohorat) 25 kwietnia 2018
Peja odpadł z agenta na bank już tego nie będę oglądać on mi dawał jeszcze jakieś nadzieje #agentgwiazdy
— vaksa (@vaksa99) 25 kwietnia 2018
Czemu Rysiu musiał odpaść? To była najlepsza osoba w tym programie :'( #agentgwiazdy
— vilsheshabe ♡ (@vilsheshabe) 25 kwietnia 2018
22:10 Na koniec uczestnicy mieli okazję zwiedzić wyjątkową świątynię. W czasie przypływu jest ona zalana wodą i dopiero odpływ pozwala odkryć jej wnętrze. Ta niecodzienna atrakcja jest każdego dnia oblegana przez tysiące turystów. Zadaniem uczestników było ustawienie się i zrobienie na jej tle grupowego zdjęcia, na którym widoczni byli wszyscy… oprócz przypadkowych przechodniów.
21:50 Podczas drugiej konkurencji uczestnicy zmierzyli się z sudoku, czyli tradycyjną japońską łamigłówką, której celem jest wypełnienie diagramu w taki sposób, aby w każdym wierszu, w każdej kolumnie i w każdym z dziewięciu pogrubionych kwadratów znalazło się po jednej cyfrze od 1 do 9. W tej wersji do zdobycia były także cenne jokery. Po tym zadaniu Karolina Ferenstein-Kraśko miała cenną uwagę. Czyżby wytropiła agenta?
- Michał przy obydwu dzisiejszych zadania wysyłał takie sprzeczne sygnały. Z jednej strony angażował się w zadanie, a w finalnym momencie raptem zniknął nam z kadru. Nie przybiegł szybko do nas, a przecież miał naprawdę blisko. W sudoku najpierw nam tłumaczył tę grę, a potem zrobił mnóstwo błędów - stwierdziła żona Piotra Kraśki.
21:40 Pierwsze zadanie ma miejsce na terenie świątyni. Uczestnicy podzielili się na dwie grupy: intelektualistów oraz siłaczy. Ci pierwsi dostali kupkę ryżu zmieszanego z koralikami i zadanie, wymyślić, jak w krótkim czasie oddzielić jedne od drugich. Siłacze musieli przenieść beczkę z 1100 litrami wody z punktu A do punktu B.