W drugim odcinku programu "Agent Gwiazdy 3" uczestnicy musieli zmierzyć się z kilkoma trudnymi zadaniami. Co wydarzyło się w Hong-kongu? Sprawdźcie zapis relacji na żywo na SE.pl!
22.28 Maciek nie znalazł niczego. To on odpadł z programu. - Klikając test, rozważałem różne scenariusze - mówi Maciek.
22.27 Piotr znalazł immunitet.
22.26 - Podejrzewam Piotra. Tutaj nie ma przyjaźni. Do tego Piotr przeszkadza, powodując konflikt z Beniaminem - mówi Maja.
22.25 Julka znalazła kilka jokerów. Tomek również znalazł jokera.
22.17 Maja przyznaje, że dogadała się z Anią. Jeśli znajdą większą liczbę jokerów, wymienią się nimi.
22.15 - To wszystko jest po to, żebyśmy stracili czas i fiksowali się - stwierdził Peja.
22.14 Jako pierwsze wchodzę Julka, Ania.
22.13 Uczestnicy muszą napisać test. Komputer znajduje się w chińskim markecie. Po drodze zostały ukryte jokery, immunitet oraz 3 tysiące złotych.
22.11 Grupy muszą wzajemnie dawać sobie sygnały i je odczytywać. Sygnałami są cyfry.
22.08 Każda grupa musi kupić latarkę, której światło widoczne jest z odległości 1,5 km.
22.07 W kolejnym zadaniu uczestnicy zostają podzieleni na pięć grup. Julka trafia do grupy z Piotrem i Beniaminem.
22.06 Grupa zdobyła 5 tysięcy złotych. Brakowało jednego ruchu, by zaliczyli to zadanie. Wtedy Kinga podwoiłaby stawkę i grupa wygrałaby 12 tysięcy złotych.
22.04 Ryszard wybiera z wagonika Janka. Janek analizuje tablicę i prosi, żeby wysiadła z wagonika Julka. Julka mówi, że podejrzewa Karolinę o to, że jest agentem.
22.03 Na wykonanie zadania jest 25 minut.
22.02 Ryszard musi tak poprzesadzać uczestników, by tezy, które są wypisane na tablicy, były prawdziwe. Podczas zadania można przesiadać się sześciokrotnie. Jakie to tezy? Np. że osoby siedzące obok siebie nie mogą mieć tatuażu albo muszą mieć razem sześcioro dzieci.
22.01 Maja trafia na... Beniamina.
22.00 Na czym polega drugie zadanie? Uczestnicy zajmują miejsca w wagonikach w wesołym miasteczku. W pary dobiera ich Kinga.
21.59 - Bardzo sprytna zagrywka - mówi Beniamin.
21.58 Piotr wręcza Beniaminowi karteczkę rzekomo od Kingi. Na kartce jest napisane, że Beniamin dobrowolnie rezygnuje z uczestnictwa w programie, a na swoje miejsce prosi o przywrócenie Wiktora.
21.57 Grupa rowerowa dotarła na miejsce po półtorej godziny. - Dlaczego mistrzyni olimpijska dociera na górę po takim czasie? - pyta jej Kinga. Grupa uważa, że to wina Beniamina.
21.56 Ryszard "Peja" również dociera na górę. Wszyscy uczestnicy są już na miejscu.
21.55 Karolina Ferenstein-Kraśko myli trasę wspinaczki. - Albo pomyliła, albo zakombinowała - nie ufa jej Peja. Ostatecznie jednak dociera na górę.
21.45 Maja podejrzewa Beniamina, że jest agentem. Uważa, że działa na niekorzyść grupy. Obiecali sobie, że będą trzymać się razem, a Beniamin odłączył się od pozostałych i działa na własną rękę.
21.42 Tomek Ciachorowski dotarł na szczyt pierwszy. Dzięki niemu grupa zarobiła tysiąc złotych.
21.40 Na czym polega zadanie? Uczestnicy zostali dobrani w pary. Jedną osobę z pary tworzy uczestnik, który trafił do grupy wspinaczkowej, a drugą - z grupy rowerowej. Ten, kto wejdzie szybciej, zarobi tysiąc złotych.
21.38 - Nap*** wszedłem w adidasach na Gubałówkę zimą - mówi Peja. - Mam skill - dodaje. Pozostali członkowie jednak mu nie wierzą.
21.36 Siedmioro uczestników jedzie na spotkanie z Kingą. Tam okazuje się, że muszą zdecydować, kto będzie się wspinał na sam szczyt. Po raz kolejny grupa ma problem z podjęciem decyzji.
21.35 Odcinek jeszcze na dobre się nie rozpoczął, a już mamy konflikt Piotra z Beniaminem. Piotr posądza Beniamina, że celowo źle odczytał godzinę na zegarku, żeby Piotr spóźnił się na śniadanie. Beniamin uważa to za bzdurę.
21.34 Przed uczestnikami postawiono zadanie. Grupa ma zdecydować, kto z nich będzie się wspinał, a kto jeździł na rowerze.
21.33 Uczestnicy próbują odpowiedzieć sobie na pytanie, kto z nich jest agentem. - Ja myślę, że agent przyjął strategię, że na razie się nie wychyla - mówi architekt Maciej Myszkowski.
21.32 Przypomnijmy, że w pierwszym odcinku z programu odpadł Wiktor.