W ostatnim odcinku Agenta - Gwiazdy z Afryką pożegnała się Monika Mrozowska. Przez wielu internautów to właśnie ona była typowana na agenta. Być może po programie z 26.04.2016 uda się im wytypować nowego agenta. Z tym samym zadaniem będą musieli zmierzyć się bohaterowie programu: Hubert Urbański, Dominika Tajner, Joanna Jabłczyńska, Antek Królikowski i Macademian Girl czyli Tamara. Kto z nich najbardziej pasuje na agenta? W odpowiedzi na to pytanie pomoże wam nasz zapis RELACJI NA ŻYWO z Agent - Gwiazdy odc. 10. O której godzinie włączyć telewizory, by nie przegapić kolejnego odcinka? Jak zawsze program startuje o 21:30. O tej też godzinie zaczynamy naszą relację.
Tymczasem przypomnijmy, że w poprzednim odcinku uczestnicy spotkali się z zamaskowanym agentem, który odpowiadał na ich pytania. Czego się o nim dowiedzieliśmy? Z odpowiedzi agenta wynikało, że: ma dodatnią wadę wzroku, ma mniej niż 185 cm wzrostu, w 1981 roku nie był w szkole podstawowej, ostatnie wakacje spędził w Polsce, i nigdy nie używał broni palnej.
ZOBACZ: Ile gwiazdy Agenta dostają za odcinek? Sprawdź!
Agent - Gwiazdy odc. 10 RELACJA NA ŻYWO
22:17 "Są pytania, które udowadniają, że mój zmysł obserwatora jest jednak słaby" przyznał przed testem Urbański. Z kolei Asia zapowiada, że podczas testu po prostu 'nie będzie myśleć'. "Wiem, że to źle brzmi, ale dzisiaj zaufam intuicji". Niestety w teście w 10. odcinku Agenta - Gwiazdy najgorzej wypadła Dominika. To ona odpada z odcinka. Hubert przyznał, że w momencie, gdy dowiedział się, że to Dominika odpada "zrobiło mu się słabo". Para bardzo się polubiła.
22:09 Szok! Kolejne zadanie daje możliwość reszcie uczestników odebrać immunitet Jabłczyńskiej. Asia jest w helikopterze, który lata nad łąką. Na łące jest reszta uczestników, którzy mają za zadanie ułożyć puzzle danego koloru. Puzzle są porozrzucane po całym terenie. Gracze ubrani w kombinezony mają na plecach kolorowe znaki. Zadaniem Jabłczyńskiej jest odgadnięcie, jakie kolor przypisany jest danemu uczestnikowi. Niestety Asia nie poradziła sobie z tym zadaniem. Immunitet przepada, a Rusin wręcza go Antkowi. Królikowski nie odpadnie w tym odcinku. Czy ruch Kingi był celowy? Czy to faktycznie Antek jest agentem?
22:01 Udało się wywołać pierwsze zdjęcie - zdjęcie Tamary. Na fotografii widać dzieciaka. Kim jest dziecko ze zdjęcia? To będzie kolejny etap zadania. Antek, Asia i Tamara - każdy z nich musi dopasować zdjęcie z dzieciństwa z odpowiednim uczestnikiem. Dodatkowym utrudnieniem jest ograniczony czas. Asia wykazała się największym sprytem, dzięki swojej intrydze udało się jej wygrać immunitet. Aktorka nie przyznała się podczas wywoływania zdjęć do swojej fotografii z dzieciństwa. Antek zapowiada, że jeśli nie odpadnie z gry w tym odcinku, to w następnym "Aśka będzie miała przechlapane".
21:51 Drugie zadanie w 10. odcinku Agenta - Gwiazdy to - zbudowanie ciemni do wywoływania zdjęć. Jabłczyńska podczas zadania stwierdza, że Antek i Tamara to osoby, które najbardziej kręcą. Tamara zauważyła, że Hubert ma bardzo "pretensjonalny ton wobec mnie". Blogerka wyznaje, że były prowadzący "Milionerów" jest najbardziej marudzącym uczestnikiem. Pora wrócić do zadania. Bohaterowie Agenta muszą zbudować ciemnię, a później wywołać zdjęcia z tubek, które zdobyli podczas programu. Komu uda się wywołać zdjęcie ten dostaje immunitet i nie odpadnie z dzisiejszego odcinka. Tubek nie ma Hubert i Dominika. Tamara i Antek mają po dwie tubki i nie chcą się nimi podzielić z resztą graczy. Dominika i Hubert na starcie odpadają z konkurencji. Prezenter podsumowuje, podczas rozmowy z Dominiką, że skończyło się bycie dżentelmenem.
21:45 Dziewczyny są oprowadzane po afrykańskiej wiosce. Są zaszokowane tym, co widzą na miejscu. W oczy rzuca się przede wszystkim... bieda. "U nas w domu jest tak, że dzieci mają, co chcą. Od czasu do czasu zbieramy zabawki i oddajemy je potrzebującym" - zdradziła Dominika. Tymczasem Antek znowu za kulisami stwierdza, że każdy, kto zbliżał się do Huberta odpadał. Ciąg dalszy zadania. Dziewczyny wracają ze zdjęciami przedmiotów. Chłopaki zaś musieli nazwać wyświetlane przedmioty w języku zulu. Z tym zadaniem lepiej poradził sobie Antek, który zapamiętał również słowa Huberta. Wszystko po to, by reszta grupa nie wiedziała, po ile słów mieli zapamiętać. Aktor wyznał, że jeżeli chodzi o grę to przestał lubić Huberta. Prezenter za kulisami zaczyna się zastanawiać "Antek, albo jest agentem, albo chce, abyśmy tak o nim myśleli".
21:35 Dzieciaki ze szkoły wyjątkowo muszą wcielić się w rolę nauczycieli. Cała klasa uczy Huberta i Antka słów w języku zulu. Hubert podszedł do zadania w sposób bardzo uporządkowany. Zaproponował, aby podzielili słowa na kategorie. Antkowi nie spodobał się ten plan. W rozmowie na osobności stwierdził, że od czasu do czasu trzeba mieszać szyki. "Forsa forsą, ale najważniejsze - trzeba pozostawić wątpliwości, co do twojej osoby"
21:30 Startujemy! Program zaczyna się od przemyśleń uczestników. Antek za kulisami ujawnia swoją teorię. Jego zdaniem "dziewczyny same siebie zjedzą". Jabłczyńska zdradziła, że niektóre osoby, które już odeszły prosiły ją o pomszczenie. Aktorka zacznie wprowadzać w życie swój diabelski plan... Tymczasem uczestnicy Agenta udają się do afrykańskiej wioski, a tam odwiedzają... szkołę. Do zadania w szkole zaangażowano panów. Hubert i Antek będą musieli nauczyć się słów w miejscowym języku zulu. Dziewczyny zaś mają listę rzeczy, które muszą sfotografować.