W kolejnym odcinku "Agent. Gwiazdy" uczestniczy musieli wspiąć się na najwyższy szczyt na Teneryfie - wulkan Teide. Grupa wyznaczyła na team lidera tego zadania Angelikę. Zrobiła to trochę z przekory - Angelika Mucha jest cicha, rzadko się odzywa. Gdy okazało się, że musi zarządzać grupą, rozdzielać ludzi w pary, blogerka bardzo się zestresowała.
Pierwsze zadanie
Uczestnicy w parach mieli pokonywać odcinki drogi na wulkan różnymi środkami: rowerami, na rolkach, na hulajnogach biegiem (w kajdankach) oraz kolejką. Po drodze musieli sumować liczby, które znajdowały się na tabliczkach. Za poprawne wykonanie zadania mieli otrzymać 10 tysięcy złotych.
Andrzej Gołota stwierdził, że jego żona chyba celowo źle dokonuje obliczeń. Zaczął ją podejrzewać o to, że jest agentem. Później Wiktor chciał podać błędną liczbę. - Gdyby nie to, że ją przeliczyłam, to zadanie nie byłoby wykonane poprawnie - powiedziała Angelika.
Pod wagonikiem czekał na uczestników Rafał. W kolejce dokonali obliczenia i wyszło im, że liczbą, którą mieli odgadnąć, jest 3718. - To było tak banalne zadanie... Tak proste - powiedziała Kinga Rusin. I wręczyła uczestnikom 10 tysięcy złotych. Okazało się, że 3718 to wysokość wulkanu Teide.
Drugie zadanie
W drugim zadaniu uczestnicy musieli w ciągu 15 minut w hali targowej rozmienić pieniądze. Potrzebowali 100 banknotów 50-złotowych. Później musieli przykryć fałszywe banknoty prawdziwymi. - Zrobiliście zadanie w 6 minut. Trochę mnie zatkało - powiedziała Kinga Rusin.
- To, że wykonuję wszystkie zadania dobrze, wzbudza duże zaufanie grupy. A zaufanie grupy dobrze mieć - mówi Damian.
Kto dostał immunitet?
Kinga Rusin przyniosła uczestnikom 11 kopert. Znajdowały się w nich jokery, 2 tysiące złotych, immunitet. Uczestnicy musieli wylosować koperty, sprawdzić ich zawartość i wymienić się z jednym z uczestników programu. Andrzej Gołota wylosował immunitet. Oddał go Angelice. Michał Koterski przyznał, że poker to jest gra emocji i trzeba blefować. Zaczął się głośno cieszyć z zawartości koperty.
Kasia zasygnalizowała Damianowi, że ma w kopercie 3 jokery. Viola miała w kopercie pół banknotu i nie chciała się do tego przyznać. Nie wymieniła się z Mariolą, przez co grupa nie otrzymała 2 tysięcy złotych.
Wiktor oszukał Rafała, że on też ma 2 jokery. Rafał oddał mu swoją kopertę i poczuł się zawiedziony, gdy zobaczył, że w środku znajduje się 2000 złotych. - Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę w jakim jestem programie i że każdy gra na siebie - powiedział rozczarowany.
Kto odpadł z programu?
Z programem pożegnała się Agata Nizińska. - Bądźcie dobrzy dla Little, bo Llittle jest liderem - powiedziała na koniec.