- Na śniadanie jem zupy, żeby rozgrzewać swój organizm, a na obiad kasze, żeby mieć energię. Często do swoich zup dodaję kaszę jaglaną, odpowiednie przyprawy, oliwę i nie gotuję zup z mięsem - opowiada Agnieszka. Niestety jej mąż i syn Franciszek (7 l.) niezbyt są zadowoleni z tego, czym są karmieni. Muszą jednak się podporządkować. - Czasem się buntują, ale wiedzą, że chcę dla nich jak najlepiej - dodaje.
Zobacz: Stylizacja Agnieszki Cegielskiej z Telekamer 2016 zachwyciła Wróblewską. Słusznie?