Agnieszka Chylińska kiedyś była ateistką. Teraz przyjaźni się z zakonnicą i czyta o życiu świętych

2024-11-13 12:58

Agnieszka Chylińska przez lata była traktowana raczej jako "niegrzeczna dziewczynka", o mrocznym usposobieniu i ubiorze, z wulgaryzmami wplecionymi w teksty piosenek. Deklarowała również, że jest ateistką, nie pochodziła zresztą z religijnej rodziny. Wszystko trwało do czasu spotkania na drodze osób, które zmieniły jej postrzeganie. Agnieszka Chylińska nawróciła się, mówiła o poszukiwaniach Boga, zaprzyjaźniła się nawet z zakonnicą i czytała o życiu świętych.

Agnieszka Chylińska od lat funkcjonuje w polskim show-biznesie i z sukcesem radzi sobie na rynku muzycznym. Ma wielu fanów, którzy trwają z nią w chwilach szczęścia czy smutku. Oprócz przemian artystycznych, wokalistka niejednokrotnie zmieniała także swój wizerunek. Od "twardej babki", przez nieco bardziej stonowaną wokalistkę, aż po kolejną odsłonę "z pazurem". Nigdy nie pochodziła z religijnego domu, deklarowała się nawet jako ateistka. Nie interesowała się sprawami religii, ignorowała nauki Kościoła Katolickiego. W jej utworach pojawiały się za to przekleństwa czy mroczne elementy, które raczej niepokoiły niż skłaniały do duchowych refleksji. To podejście Agnieszki Chylińskiej na przestrzeni lat uległo jednak zmianie, z czego nie każdy zdaje sobie sprawę. Na drodze artystki pojawił się bowiem Szymon Hołownia, z którym miała pierwszą styczność dzięki programowi "Mam Talent", który ten współprowadził, a w którym Chylińska była jurorką. Piosenkarka przyznaje, że było to jedno z najważniejszych spotkań w jej życiu, choć zmiana przyszła nagle, niespodziewanie. Poniżej szczegóły.

Agnieszka Chylińska nawróciła się. "Nadeszła tęsknota za tym, żeby szukać Boga"

Agnieszka Chylińska w jednym z wywiadów kilka lat temu przyznała, że w trakcie nagrywania pierwszej edycji "Mam Talent" poznała Szymona Hołownię, do którego była dość uprzedzona. Myślała sobie: "to jest ten gościu, co jest nawiedziony", a w rzeczywistości okazało się, że dzięki niemu przeszła jedną z największych przemian w swoim życiu.

- Nic tego nie zwiastowało. (...) Tak jak odblokowało mi się pragnienie oddania się komuś w miłości, tak samo nadeszła tęsknota za tym, żeby poszukać Boga. Nie określonego w jakiejś religii, tylko jako absolutu - przyznała Agnieszka Chylińska w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".

Ten sam tygodnik ujawnił, że artystka zaprzyjaźniła się nawet z zakonnicą z Krakowa, do której często dzwoniła po porady. Pracowała nad sobą, potrafiła rozmawiać z nią godzinami, wczytywała się także w życiorysy świętych. Takiej przemiany, jaką przeszła Agnieszka Chylińska, w polskim show-biznesie przeszło zresztą też kilka innych osób. Ona zaś nie obawiała się powiedzieć o tym głośno i wprost przyznać się do drogi, jaką musiała w tym zakresie przejść. Dziś wciąż pozostaje spełnioną artystką i jedną z najbardziej lubianych wokalistek w Polsce.

Zobacz galerię zdjęć: Agnieszka Chylińska w Sopocie. Ale się zmieniła!

Sonda
Lubisz Agnieszkę Chylińską?
Agnieszka Chylińska w Sopocie teraz i 19 lat temu. Inne włosy i te ciuchy! Nie poznalibyście jej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki