Agnieszka Chylińska po rozstaniu z ONA rozpoczęła karierę solową. Znana z ciętego języka i nieco wulgarnej postawy rockamnka przefarbowała włosy na blond, zaczęła chodzić w obcasach i napisała książę dla dzieci. Teraz, po siedmiu latach oczekiwania wydała solową płytę Forever Child. Gwiazda z tej okazji udzieliła Rzeczpospolitej szczerego wywiadu.
- Uciekłam od patosu, nie lubię go, ale ja się po prostu zakochałam i znowu chciałam żyć. Może jestem jak pies z sierocińca? Musiałam poczuć miłość, żeby się otworzyć. Ale teraz jestem na zakręcie. Chciałam znaleźć swoje miejsce w rodzinie, w Kościele, a nie mieszczę się. Staram się to zweryfikować. Na razie czuję się zaklinczowana. Historia mojego życia się toczy. Najbardziej w ostatnich latach zniszczyło mnie poczucie, że już wiem, jak żyć. Nie. Nie wiem, jak żyć. I mówi to kobieta, która ma 40 lat, która coś tam pozornie ogarnia - przyznała gwiazda.
Chylińska jest mamą trójki dzieci, jurorką w programach TVN. Wygląda bardzo dobrze - znacznie schudła, zmieniła fryzurę. Mamy nadzieję, że jej płyta okaże się sukcesem! Tego życzymy!
Zobacz też: Kuba Wojewódzki o Renacie Kaczoruk: Jest koszmarem