Agnieszka Chylińska jest jedną z gwiazd festiwalu w Sopocie. Wokalista, która swoją wielką karierą zaczęła w grupie O.N.A u boku Grzegorza Skawińskiego i Waldemara Tkaczyka, od lat jest w sercach publiczności. Teraz kontynuuje karierę solową. Jej nowa płyta "Never Ending Story" cieszy się ogromną popularnością. Nie mogło zatem zabraknąć jej na scenie Opery Leśnej w Sopocie. Nie obyło się jednak bez pewnego zamieszania. W tle jeden ze znanych dziennikarzy TVN!
Agnieszka Chylińska mocno do dziennikarza TVN! "To po co mnie zaprosiłeś?"
Agnieszka Chylińska znana jest z tego, że w dość oryginalny sposób potrafi udzielać wywiadów. Tak samo było i tym razem. W rozmowie z Mateuszem Hładkim z "Dzień Dobry TVN" i Mateuszem Opyrchałem z RMF FM wbiła szpileczkę dziennikarzom. Najpierw wokalistka poprawiła dziennikarzy, gdy Ci powiedzieli, że artystka wraca na scenę.
- Ja wracam? Ja cały czas na niej jestem, od 30 lat - błyskawicznie zriposotwała Chylińska.
Później natomiast Agnieszka Chylińska zaczęła mówić o swojej trasie koncertowej. Nagle przerwał jej Mateusz Hładki, który powiedział, że jak to w telewizji jest za mało czasu i muszą już kończyć. Na co wokalistka błyskawicznie zareagowała.
- No to po co mnie zaprosiłeś... - powiedziała Chylińska.
Mateusz Hładki nie wydawał się zbity z tropu i kontynuował. Agnieszka Chylińska zdążyła jeszcze dołożyć swoje kilka zdań.
- Nie mów, co ja mam mówić! Ja wiem, co chciałam powiedzieć... Serdecznie pozdrawiam i pamiętajcie: trasa 30 lat! - zakończyła.