Agnieszka Hyży i Grzegorz Hyży powitali na świecie swoje pierwsze wspólne dziecko. Prezenterka Polsatu ma córkę z poprzedniego związku, a wokalista synów-bliźniaków, których matką jest Maja Hyży. Współprowadząca "Taniec z gwiazdami" zwlekała z podzieleniem się nowiną z fanami. Wyjawiła swój stan, bo dłużej nie mogła ukrywać brzuszka oraz chciała w końcu świętować ten piękny czas. Gwiazda publikowała sesje z brzuszkiem i była szczęśliwa z takiej pamiątki na lata. Agnieszka Hyży nie wdawała się w szczegóły, ale zdradziła, że zaszła w ciążę, gdy już straciła nadzieję na dziecko. Musiała podjąć walkę o przyjścia maluszka na świat. Opisała również swoje stanowisko, dotyczące przekazywania tak intymnych spraw w mediach społecznościowych:
- Uprzedzę pytania dlaczego to piszę? Bo pozytywne wiadomości warto przekazywać dalej, także po to by dać innym nadzieję. To PIĘKNY i MAGICZNY czas, niech nie zostanie już niczym zakłócony- dzisiaj muszę chronić to co mam najcenniejsze - moje dzieci. Chcę również wyznaczyć granice, które nigdy nie powinny zostać przekroczone.
Zobacz także: To już za chwilę! Agnieszka i Grzegorz Hyży w czułym kadrze. Ostatnie chwile przed porodem [zdjęcia]
Galeria niżej: Agnieszka Hyży urodziła! Zobacz najnowsze zdjęcia
ZOBACZ: Ratownicy zabrali Gąsowskiego do szpitala. Podano mu maskę tlenową. Niepokojący widok! [zdjęcia]
Agnieszka Hyży urodziła synka Leona
Po narodzinach synka Leona, Agnieszka Hyży ponownie zabrała głos. Prezenterka bardzo docenia wsparcie bliskich jej osób i pomoc w opiece nad dzieckiem. Ważne jest dla niej również wsparcie fanów, którzy szczerze gratulują gwieździe macierzyństwa. Hyży znów wyjaśniła, dlaczego nie publikuje od razu informacji o swoim dziecku.
- Długo czekaliśmy z podzieleniem się wiadomością o tym, że nasza rodzina się powiększy. Informacja o tym, że mały człowiek jest już na świecie, także dojrzewała w zaciszu domowym. Potrzebowaliśmy tych chwil tylko dla Nas, ciesząc się spokojem i ucząc wzajemnie siebie od nowa. Będąc wszyscy razem, z naszymi Dziećmi, gdy ochłonęliśmy po pierwszych pięknych wrażeniach, byliśmy gotowi by podzielić się tymi emocjami.