Agnieszka Kaczorowska (32 l.) od jakiegoś czasu chyba sama nie wie, co ze sobą i swoją karierą zrobić. Gwiazda "Tańca z Gwiazdami" przed rozstaniem z mężem nieustannie zachwalała swoje życie prywatne w social-mediach. Teraz twierdzi, że chce chronić dzieci przez medialnym zainteresowaniem. A jednak zabrała je do telewizji i wytłumaczyła nam dlaczego.
Zobacz również: Agnieszka Kaczorowska podjęła radykalną decyzję! Zaskoczyła całą Polskę. To już pewne!
Zapytaliśmy Agnieszkę o to, że w podczas odcinka "Tańca z Gwiazdami" na próbach pojawiły się jej córki.
- Dla mnie to wyjątkowy odcinek, wyjątkowy czas. Bo przyznaję szczerze, że kiedyś pojawiło się w mojej głowie takie marzenie: chciałam, żeby moje dzieci zobaczyły, jak tańczę. Były tu. Kiedy tańczyłam kilka lat temu w tym programie, nie byłam mamą, wtedy nawet nie miałam jakichś bliskich planów na to. Więc to było takie marzenie bardzo abstrakcyjne. Wczoraj, kiedy dziewczyny tutaj były, byłam wzruszona. Dzisiaj to się tak pięknie dopełniło, bo też padły te słowa o mamie. Bardzo poruszyły moje serce, bo sama jestem mamą i... No, to są takie rzeczy, dla których się żyje

- opowiedziała Agnieszka Kaczorowska reporterce "Super Expressu" na gorąco po odcinku. Zapytaliśmy też, czy córki gwiazdy chcą iść w jej ślady i też kochają taniec?
- Bardzo lubią, bardzo. Oczywiście mają predyspozycje, zobaczymy, czy będą chciały. Ja podążam za nimi, nie wpycham ich w żadne obowiązki czy pasje na siłę. Staram się teraz pokazywać bardzo mało prywaty. Wczoraj sobie na chwilkę pozwoliłam, bo to było dla mnie jakieś takie mocne
- wyznała nam Agnieszka Kaczorowska tłumacząc, dlaczego jednak zdecydowała się pokazać dzieci w telewizji. Do tej pory zarówno ona, jak i jej (wkrótce były) mąż nie pokazywali twarzy dziewczynek. Jak informuje Pudelek - Maciej Pela (35 l.) nie był zachwycony decyzją Agi. - Z uwagi na dobro dzieci nie będę tego komentował - przekazał "Pudelkowi'.
Zobacz również: Co z rozwodem Kaczorowskiej i Peli? Ona występuje w "Tańcu z Gwiazdami", on ma swoje życie. Pozwu nie będzie?