Agnieszka Kaczorowska jest bez wątpienia piękną i zdolną aktorką. Bez wątpienia jest też kochającą matką i żoną. Swoich fanów zarzuca jednak "idealnym życiem", w którym z pewnością nie ma miejsca na brzydotę, zmęczenie, stres i smutek. Aktorka sama jakiś czas temu wyznała, że takich słów unika jak ognia i na pewno nie będzie pokazywać się w takim stanie szerszej publiczności.
Mimo tego, że ekranowa Bożenka z "Klanu" jest świeżo po porodzie, na Instagramie prezentuje się kwitnąco. Zmęczenia nie widać. Jedynie wielka radość i szczęście - czego oczywiście serdecznie gratulujemy.
ZOBACZ KONIECZNIE: Agnieszka Kaczorowska urodziła w towarzystwie męża! "Urodziliśmy Gabi razem"
Ekranowa Bożenka z "Klanu" doskonale wie, co wywołuje burzę w sieci i chyba robi to celowo. Poruszyła temat karmienia piersią choć jak sama zapewnia - doskonale wie, że wzbudza skrajne emocje. I o to przecież chodzi!
"My już szczęśliwie w domu.??Zaczynamy przygodę z karmieniem od początku… Poprzednim razem trwała ona 16 miesięcy i było to niesamowite doświadczenie. Teraz też nie wyobrażam sobie inaczej!☺️? Na razie się siebie uczymy… ✊? Tym razem zamierzam jedno zmienić ?? chcę dodatkowo oddawać mleko do banku mleka kobiecego… Coś, co powinnam zrobić już poprzednim razem. ??✊?"
Gwiazda TVP zapewnia, że doskonale zdaje sobie sprawę z ewentualnych przeszkód w karmieniu piersią, nie kryję się jednak z tym, że należy do drużyny matek karmiących.
„I się zaczęło - milion postów i tekstów o tym jakie cudowne i dobroczynne jest karmienie piersią i wpędzanie w poczucie winy i gorszosci matek które wolały /musiały przejść na butle... Niech karuzela tej durnej presji trwa i trwaaaa” - piszą internautki.