Agnieszka nigdy nie ukrywała, że jest lesbijką. Choć orientacja córki na początku nie ucieszyła jej rodziców, to jednak zaakceptowali jej wybór i jej uczucia. Piękna modelka ma jednak świadomość, że osobom LGBT w Polsce wciąż żyje się ciężko, dlatego mówi otwarcie o swojej seksualności. Zaangażowała się również w promocję pierwszej gali Pink MMA, która ma charakter charytatywny, a także wzywa do powszechnej tolerancji.
- Uważam, że im więcej się mówi na temat osób LGBT, tym bardziej ten temat normalnym się staje. Sama kilkakrotnie spotkałam się z dyskryminacją w związku z tym, że jestem lesbijką, chociaż i tak mam sporo szczęścia, bo moja rodzina zaakceptowała ten fakt i dziś moja orientacja nie stanowi dla nich żadnego problemu. Ale rodzice na początku myśleli, że to moda i że zaraz mi się odmieni, jednak tak się nie stało - opowiada „Super Expressowi” celebrytka, która swoją seksualność odkryła jako nastolatka.
- Kiedy miałam 16 lat utwierdziłam się w przekonaniu, że jestem lesbijką, choć czułam to już nieco wcześniej. Przełom nastąpił, kiedy zakochałam się w swojej przyjaciółce. Najpierw myślałam, że to miłość siostrzana, platoniczna, ale poczułam do niej coś więcej. Uświadomiłam sobie to, gdy ona związała się z chłopakiem. Wtedy stałam się po prostu zazdrosna o nią. Nic wtedy z tym nie zrobiłam. Sama też zaczęłam spotykać się z chłopakami, ale nie dawało mi to przyjemności, więc przerzuciłam się na kobiety - wspomina Agnieszka.
Swego czasu próbowała nawiązać relacje z mężczyznami, jednak nie potrafiła oszukać swojej natury i w pewnym momencie dała sobie spokój.
- Spotykałam się z facetami, kilka razy próbowałam stworzyć związek z mężczyzną, ale nigdy nie doszło do jego konsumpcji - zdradza gwiazda „Top Model”.
Przyznaje, że szczęście odnalazła u boku Karoliny Brzuszczyńskiej, zawodniczki MMA, z którą wspólnie prowadzi kanał na YouTube. Nie ukrywa, że w łóżku z narzeczoną układa jej się wspaniale.
- Seks jest dla mnie bardzo ważny. Nie wyobrażam sobie być w związku, w którym seks nie jest dobry lub bardzo dobry. Seks cementuje związek, to także emocjonalna forma połączenia się z drugim człowiekiem. Jak nic innego po prostu zbliża ludzi, rozładowuje także emocje. Dla mnie najpiękniejszą sprawą w naszym związku są emocje. Jeżeli istnieje pożądanie i namiętność wszystko doskonale się układa… Jesteśmy w związku pięć lat. Karolina jest moją narzeczoną. Żyje nam się świetnie, zaręczyłyśmy się, wzięłyśmy kredyt na dom i planujemy wspólną przyszłość. Obie spełniamy się zawodowo. Razem pracujemy, kupiłyśmy sobie kolejnego zwierzaka - mówi Agnieszka.
Gwiazdy planują wspólną przyszłość. Mają też przegadaną sprawę przyszłych dzieci. Dawcę nasienia wybiorą razem, a potem jedna urodzi dziecko z komórki jajowej drugiej. W ten sposób maleństwo będzie miało geny ich obu.
- Chcemy mieć dzieci. Już nawet mamy tę kwestię ustaloną. Wpadłyśmy na taki pomysł, że Karolina urodzi dziecko z mojej komórki jajowej, więc to będzie nasze wspólne dziecko, które ona będzie nosić pod sercem, ale będzie miało moje geny. Natomiast ojca wybierzemy razem z banku nasienia. Na pewno będzie to ktoś obcy… Być może w przyszłości sytuacja się odwróci i wtedy to ja urodzę dziecko z komórki jajowej Karoliny - planuje Agnieszka.