Agnieszka, niegdyś apetyczna dziennikarka telewizyjna, zadziwiła wszystkich na czwartkowej ramówce TVN. Jej seksowne kształty zniknęły. To dziwne, bo dotąd - jak zapewniała - lubiła sobie dogodzić.
- Zdrowo się odżywiam, to dla mnie wyznacznik dbania o siebie - opowiadała w jednym z wywiadów. - Nie stosuję diety. Zawsze jadam solidne śniadania, bo moim zdaniem to podstawa, w ciągu dnia często obywam się różnymi sałatkami, choć lubię też ciepłe posiłki. Zdecydowanie omijam niezdrowe jedzenie, o którym wiemy, że ma w sobie dużo tłuszczu i różnych konserwantów. Nie mam zbyt dużo czasu na gotowanie, ale wolę szybko przyrządzić coś prostego, na przykład moje ulubione spaghetti z cukinią, niż kupować gotowe dania, w których nie wiadomo, co siedzi - twierdziła w wywiadzie.
Zobacz: Rodzice nie wierzą w śmierć swojej córeczki zmiażdżonej przez konar! "Obudź się Jagódko!"
Agnieszkę przygnębiał nawet problem anoreksji.
- Tyle się teraz mówi o anoreksji, o tragicznych zgonach top modelek, które zagłodziły się na śmierć - załamywała ręce.
Może najwyższy czas spojrzeć w lustro.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail