Agnieszka (Szulim) Woźniak-Starak w tydzień po ślubie z synem milionerów gościła na kanapie Dzień Dobry TVN. Dziennikarka potwierdziła plotki o zmianie nazwiska. Decyzja ta zaskoczyła prowadzącą program Kingę Rusin. Dlaczego Szulim zdeycdowała się zmienić nazwisko, na które tak długo i wytrwale pracowała? Jak się okazuje, dziennikarka po pierwszym ślubie z Adamem Badziakiem również zdecydowała się na przyjęcie nazwiska męża. Niestety wtedy okazało się, że nowe nazwisko w "pracy się ono nie przyjęło". Po drugim ślubie Agnieszka znowu będzie musiała walczyć o to, by nazywano ją Woźniak-Starak. Dlaczego jeszcze raz podjęła taką decyzję? Jak się okazuje - wszystko dla rodziny.
- Po tylu latach poczułam, że to jest ten moment. Jak chcesz z kimś założyć rodzinę, to chcesz się tak samo nazywać – wyznała. Bo jest to też część tej rodziny. Z szacunku do swojego męża, to jest fajnie przyjąć jego nazwisko.
ZOBACZ: Ślub Szulim i Woźniaka-Staraka. Miszczak rozbije związek młodej pary?