Agnieszka Włodarczyk PŁAKAŁA przez ZWIĄZEK Z Krawczykiem. Media nie dawały jej żyć

2012-04-26 16:48

Agnieszka Włodarczyk zdradza, jak wiele nocy przepłakała przez związek z Krawczykiem. - Ludzie wymyślali bzdury na mój temat - żali się. Co ciekawe mówi, że pomiędzy nią a Anetą Zając nie dochodzi do żadnych spięć.

Agnieszka Włodarczyk żali się w Na żywo, że ludzie byli dla niej bezlitośni! Przez bzdury na swój temat wiele nocy przepłakała. Wszystkiemu winne są okrutne media, które z niewiadomych przyczyn sympatyzują z porzuconą Anetą Zając i dziećmi.

Na szczęście Agnieszka już nie płacze, jak zdradza w rozmowie z Życiem na gorąco:

- Teraz jest lepiej, ale na początku wiele nocy nie przespałam. Przejmowałam się telefonami, nieustającymi pytaniami i bzdurami, które wypisano na mój i Mikołaja temat. Mikołaj nigdy nie był żonaty. Jest facetem dorosłym, mądrym i doskonale wie, co robi.

To dobrze, że zdaniem Włodarczyk i Krawczyka ich związek jest dojrzałą decyzją. Ciekawe, czy Aneta Zając też tak uważa? Agnieszka Włodarczyk postanowiła zapewnić wszystkich, że relacje pomiędzy nią, a byłą aktora są oprawne:

- Przychodzimy, "cześć", "cześć" i gramy. To nie jest tak, że zajmujemy się praniem brudów i darciem pierza. Po prostu jest normalnie - mówi.

A może to się nazywa profesjonalizmem? Zresztą, co Aneta Zając osiągnęłaby kłócąc się z Włodarczyk? Pewnie tylko poczucie winy, że przez nią biedna Agnieszka znowu płacze w nocy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki